Wpis z mikrobloga

W kwestii tego wypadku w Holandii to vestas jak większość korporacji mydli oczy. Zeznania świadków były jednoznaczne i mówili, że jeden świadomie skoczył. Przypadek niechętnie przerabiany na wszystkich gwo czy innych bhp. Mało kto wspmomina o tym, że puścili dwóch techników bez większego doświadczenia. Ale co do możliwości uniknięcia ich śmierci można by gdybać i gdybać. Cieszę się tylko, że miałem okazję kilka razy ewakuować się na linie z nacelli i raz
  • Odpowiedz
@mediafar: Napisałem jak to jest oficjalnie napisane. Jak było faktycznie nie wiem :( W każdym razie szkoda tych techników. I ten głupi odruch ucieczki do góry. Jak by byli poniżej yaw motorów, pewnie nic by im się nie stało. Słyszałem również że byli tam bez harnessów. Niewątpliwie wielka tragedia.
  • Odpowiedz