Wpis z mikrobloga

@steemm: Tylko równie dobrze Polska może przedstawić argumenty, że było to pod przymusem, dokument nie jest zarejestrowany a PRL nie jest prawnym spadkobiercą II RP, wszystko zależy od tego kto jaką przyjąłby linię obrony. Z punktu widzenia prawa międzynarodowego nie jest to umowa a deklaracja która była jednostronna więc nie obowiązuje dwóch stron tylko na zasadach raczej dobrej wiary obowiązuje Polskę. Patrząc jeszcze na niemieckie roszczenia względem Polski to łatwo je
To trzeba było przy okrągłym stolę inaczej się dogadać... teraz to możecie pierdzieć w trąbkę


@krakers12: Nie było reprezentantów Polaków przy Okrągłym Stole. To był teatrzyk polityków PRL i ich agentów mający zaprowadzić demokrację kontrolowaną. Dopiero od demokracji można mówić o władzy Polaków, nawet jeżeli byli w niej manipulowani.
@mopo ja #!$%@? ty jesteś jakimś wyznawca sekty że ci tak mózg wyprali? Kaczyński jeden jak i drugi tam był jak podpisywali papiery przy okrągłym stole a teraz się dowiemy że byli tam pewnie pod przymusem
czyli uważasz że Jarosław Kaczyński to zdrajca? bo przecież Polaków nie reprezentował


@NieBojeSieMinusow: Część Polaków ufała Bolkowi, mój ojciec np. a teraz bluźni na niego. Więc Kaczyńscy też mogli. Ale o reprezentacji Polaków jako takiej dopiero bym mówił od pierwszych demokratycznych wyborów i to mimo manipulacji medialnej, która była. Wtedy nastąpiło pierwsze nie do końca wolne przekazanie władzy.
ja #!$%@? ty jesteś jakimś wyznawca sekty że ci tak mózg wyprali? Kaczyński jeden jak i drugi tam był jak podpisywali papiery przy okrągłym stole a teraz się dowiemy że byli tam pewnie pod przymusem


@steemm: Nie obchodzą mnie oni i nie zamierzam ich bronić. Okrągły Stół nie miał wtedy reprezenantów Polaków i tyle. Zdaje się, że współpracowali wtedy z Bolkiem, nie wiem czy świadomie czy nie.
@steemm: No wiadomo nikt poważny nigdy tego nie będzie żądał bo jak to zrealizuje? Będzie nacjonalizował Lidla i Kaufland i na następne dziesiątki lat pozbędzie się z Polski zagranicznych inwestycji? Jedyne co możemy i co powinniśmy zrobić to walczyć o zwrot dóbr kultury.

Aczkolwiek widziałem również postulaty odszkodowań za Potop i zwrot dóbr kultury. Jak jest to trochę śmieszne tak jak Herero z Namibii dostaliby odszkodowanie od Niemiec przyznane przez międzynarodowe
No wiadomo nikt poważny nigdy tego nie będzie żądał bo jak to zrealizuje? Będzie nacjonalizował Lidla i Kaufland i na następne dziesiątki lat pozbędzie się z Polski zagranicznych inwestycji? Jedyne co możemy i co powinniśmy zrobić to walczyć o zwrot dóbr kultury.


@AndrusZgc: Zdaje się, że pierwsze inwestycje zachodnie po grabieży rewolucji bolszewickiej w carskiej Rosj pojawiły się już po kilkanastu latach.
@mopo: Przecież carska Rosja upadła pod naporem bolszewickiej rewolucji :) a sama Rosja do dziś jest niepewnym rynkiem dla inwestorów. Ja osobiście nie chciałbym takiej renomy dla Polski.

Na takie roszczenia i wypłaty odszkodowań jest grubo za późno i jesteśmy o wiele za słabi żeby tego wymagać, w kwestiach międzypaństwowych takie tematy wymagają żądań z pozycji siły - czyli tak jak nastąpiły reparacje po I wojnie światowej choćby dla Francji czy