Wpis z mikrobloga

Z tym załącznikiem z maila to jak to jest? RAR, EXE, to trzeba ściągnąć i to trochę strzał w stopę odpalać EXE. A JPG, PDF rozumiem ściągnąć i wykorzystywana jest np podatność Adobe Reader - zgoda. Ale często teraz jest tak, że w gmailu jak odpalam PDF to nie pobieram (chyba), od razu okienko wyskakuje - a to kwestia ... no nie wiem dokładnie, nie otwieram pobranego PDF w chromie za pomocą
  • Odpowiedz
Aktualizacja 22:00
Ukraińska Cyberpolicja znalazła przyczynę i źródło ataku. Ustaleniami podzieliła się tutaj. Winne jest popularne oprogramowanie “M.E.doc”, z którego korzystają ukraińskie instytucje i firmy, do “zarządzania dokumentami”. Ktoś podmienił aktualizację tego oprogramowania na sererze “upd.me-dom.ua (92.60.144.55)” na złośliwą, a tak poprzez funkcję automatycznej aktualizacji została zaciągnięta i uruchomiona w sieciach firm i instytucji.

Podmienina binarka tworzyła plik rundll32.exe, a następnie:
– skanowała lokalną sieć pod kątem portów TCP/139 i TCP/445;
  • Odpowiedz
Moja firma płaciła juz 2 razy;) załącznik w mailu. Ale to nie jest taka świeża sprawa, pierwszy atak jakieś pół roku temu, kolejny 2 miesiące temu.
  • Odpowiedz