Wpis z mikrobloga

@BajerOp: Tak, tak bo dodatki w prywatnych firmach to legendy i zabobony. Średnia pensja w JSW obecnie to niewiele ponad 6k brutto ze wszystkimi dodatkami. Czyli tyle ile wynosi średnia pensja w Warszawie. Nachapały się dziady i jeszcze im mało !
  • Odpowiedz
@Klopsztanga nie, nie jestem zazdrosny tylko wkurzony że z moich pieniedzy utrzymywany jest nierentowny sektor z ogromnymi przywilejami, tylko dlatego że jego pracownicy co parę lat robią rozrobe pod sejmem. Prywaciarza niech placi i 15stki, gowno mnie to obchodzi, bo to jego pieniądze, ale w tym wypadku kasa pochodzi ode Państwa (czyli Pana i Pani...)
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: A kto mówi o chwilowych zyskach? Istotą podjęcia decyzji o prywatyzacji powinna być odpowiedź na pytanie czy państwo ma zajmować się produkcją w gospodarce. Piekarnie też przynoszą zyski i też mogły zostać państwowe, pytanie po co? Jeżeli zgodzimy się z tym, że centralne planowanie i socjalizm jest niewydolny to nie stosujmy taryf ulgowych tylko dlatego, że w danej gałęzi jest dużo kolegów z PSL-u.

@bluehawaii91: Wysilił byś
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: No to powinniśmy jeszcze znacjonalizować całą resztę gospodarki z produkcją wykałaczek włącznie. Tylko Warszawę trzeba byłoby zalać betonem i utworzyć poligon do walki policji z robotnikami z całej Polski. Zapisy na zadymy musiałyby być organizowane miesiące wcześniej, żeby tacy niszowi producenci patyczków do lodów, mieli czas spalić jakąś oponę, w przerwie pomiędzy bitwami piekarzy i aptekarzy z policją.
  • Odpowiedz
@Merk1: Kuhwa, mieszkam przy KWK Pniówek, tutejsi górnicy klną na związki zawodowe, które odstawiają i finansują ten cyrk. Wszyscy w okolicy wiedzą, że nie chodzi o górników tylko o cięcia środków dla związkowców.
  • Odpowiedz