Wpis z mikrobloga

@wall_of_wudu: #ciekiwiostka prosto z Nowej Zelandii: dzisiaj będzie o alkoholu.
Nowa Zelandia ma dość restrykcyjne przepisy dotyczące sprzedaży alkoholu. Kupować alkohol można od 18. roku życia, ale jeśli w ocenie sprzedawcy wyglądamy na mniej niż 25 lat, ma obowiązek zażądać okazania dokumentu tożsamości. I tu zaczynają się schody. Akceptowalnym dokumentem jest tylko i wyłącznie nowozelandzki dowód/prawo jazdy albo paszport. Ale tylko oryginalny. Żadne międzynarodowe prawo jazdy, żadna kopia paszportu nie udowadniają waszej dojrzałości. Ach, i wszystkie osoby będące przy kasie w trakcie zakupu alkoholu muszą udowodnić swój wiek... I dochodzi do takich absurdów, że my, 28-latka i 30-latek nie możemy kupić butelki wina na wieczór, bo nie mamy przy sobie paszportu (no bo kto nosi ze sobą do pracy i na zakupy po pracy paszport?)... Niby komplement, że młodo wyglądamy, a jednak nie cieszy ;)

#nowazelandia #podroze #podrozujzwykopem #alkohol #ciekawostki
Pobierz wallofwudu - @wallofwudu: #CieKIWIostka prosto z Nowej Zelandii: dzisiaj będzie o alk...
źródło: comment_ZgklgrrPqTduoR8LNqj6NkVt8bAKAhyt.jpg
  • 6