Wpis z mikrobloga

Mirki, co ci cyganie to ja nawet nie
Sytuacja sprzed chwili.
Pracuję sobie na wysepce w pewnej galerii w #poznan . Podchodzi pewna cygańska para i laska bierze jedną rzecz - 10 złociszy. Daje mi dwustuzlotowy banknot i zaczynam wydawać jej resztę. Daję jej te 190, a ta zdziwiona, bo to złotówkę kosztuje. Ja mówię jej więc, że nie, pokazując na cenę. W tym czasie jej facet wypytuje o ceny całego asortymentu, jakby szukał koronki życia (wysepka z pasmanterią). Laska mowi, że jak tak to ona nie chce i oddaje mi 90 zlotych, chowając stowke do portfela XD. Na moje zwrócenie uwagi, że brakuje 100 zlotych, ta się oburzyla, dala mi stowke, ja jej oddałam te 200 i obrażeni poszli xD. Co za oszusty...
#cyganie #oszukujo #pracbaza #gownowpis
  • 32
@polaczka26 koleżanka pracowała kiedyś w jednej z galerii w Poznaniu w sklepie z bibelotami, raz weszła rodzinka cyganów, podczas gdy wypytywali koleżankę o ceny tak jak Ciebie, reszta zgarnęła pod kiecki jakieś figurki i wyszli, a koleżanka potem musiała spłacać szefowi równowartość skradzionego towaru ( ͡° ʖ̯ ͡°)