Podobno #szczecin i #wroclaw nie mają żadnej gwary. Ze szczecińskiej znane są jedynie dwa słowa - szmula i many. Znacie jakieś inne ciekawostki? ( ͡°͜ʖ͡°)
@hasztag_andrzej aż się zacząłem zastanawiać czy się nie znamy xD znam ze Szczecina osobę, która mogłaby mieć taki nick i właśnie ciągle używa szmula i many. We Wrocławiu też bywa
@hasztag_andrzej: Zawsze jak jechałem w inne duże miasto z #wroclaw to nikt nie wiedział co znaczy zwrot "no to fest". A tak poza tym to Wrocław ma swoja "knysze" ( ͡°͜ʖ͡°)
@hasztag_andrzej: Gwara we Wrocławiu zasadniczo nie miała się kiedy stworzyć, bo ogromna większość mieszkańców tego miasta to wysiedlona ludność z Kresów i jej potomkowie. Z ciekawych rzeczy, to wielu starszych wciąż mówi z chakterystycznym "śpiewanym" akcentem.
A tak poza tym to Wrocław ma swoja "knysze" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Szmula - laska
many - ziomek, typek, np. Patrz jaki many, co on robi!
@Veno86-grze: szmula - dupa/dziewczyna
many - typ/facet
@Medico_della_Peste mamy trochę zalecialosci od Niemców. Np 'chodzic na szaber' - chodzić na ogródki działkowe i kraść owoce