Wpis z mikrobloga

@ql00: Co rok są takie same problemy z tym ustrojstwem :p Trzeba zabezpieczać zawsze zwierzaki preparatami, nie ma zmiłuj.

@harnas_sv: Do listy dopisuję jeszcze meszki, jak to gówno lata przed oczami to chce się wziąć miotacz ognia i spalić wszystko dookoła.
@Wielki_Atraktor: Czy ja wiem, na pograniczu polsko-słowackim złapałem już kilka. Fakt że włóczyłem się po lasach i łąkach z wysokimi trawami na których dużo baranków i krówek się pasało. O tyle inaczej niż w poprzednich latach że kleszcze ściągałem ze skóry, rok temu kilka miałem już mocno wkręconych. Jakieś takie przymulone te tegoroczne albo najarane;)