Wpis z mikrobloga

Nie spotkałem żadnej rozbitej rodziny przez:
- gender: bo ojciec kupował swojej córce LEGO Technic, a syna posłał na balet
- homoseksualizm: bo w TV pokazali film z dwoma kobietami mieszkającymi razem, a kilka razy w TV pokazali paradę
- in vitro: bo teraz brat ma siostrę
- antykoncepcja: bo rodzice nie mogliby zapewnić godnego życia szóstce swoich dzieci
- itd

Ale za to spotkałem wiele rodzin rozbitych i rozbijanych przez:
- alkohol

Dlaczego Kościół Katolicki, biskupi, media katolickie skupiają się tylko i wyłącznie na tych pierwszych "problemach"?
Dlaczego problem alkoholizmu jest tak marginalizowany? Nawet niektórzy księża mają problem z alkoholizmem.
Cisza, problem nie istnieje. Od czasu do czasu gdzieś tam coś się przewinie, ale to za mało. Nawet jakby uznać, że pierwsze "problemy" są rzeczywiście problemami wielkiej wagi, to i tak dotyczą one tylko jakiejś małej mniejszości.
A alkoholizm? Codziennie widzę naprutych facetów, którzy mają żony i dzieci - nie wiem czy wracają do domów. Nie wiem czy chciałbym aby wracali...

#bekazprawakow #religia i troszkę #bekazkatoli (szczególnie chodzi o duchownych)
Racjonalnie - Nie spotkałem żadnej rozbitej rodziny przez:
- gender: bo ojciec kupow...

źródło: comment_eR9tfHIMoyZYISxwLEcD7cdmfkQCjSUB.jpg

Pobierz
  • 94
  • Odpowiedz
W zarządzanej przez Rydzyka stacji jest prezentowany punk widzenie, z którym Rydzyk by się nie utożsamiał :)


To Twoja wizja świata, że tak nie może być.

Ta dyskusja była pewnym eksperymentem


@torunskizlodziej: To masz słabą metodę pomiarową. Pokaż gdzie pochwaliłem Rydzyka za tę wypowiedź.
  • Odpowiedz
@dolus_deliberatus: Teraz już nie do Ciebie, bo nie mam zamiaru toczyć jałowej dyskusji z ewidentnym kłamcą, który próbuje odwrócić kota ogonem. To co napiszę jest do wszystkich katolików, którzy ewentualnie przeczytają tę dyskusję.

Z moich osobistych doświadczeń wynika, że postawa jaką prezentuje @dolus_deliberatus jest powszechna wśród katolików. Jesteście niby normalnymi ludźmi, ale gdy tylko dyskusja ociera się o religię, kościół i niewygodne dla obu tematy, stajecie się hipokrytami, a
  • Odpowiedz
@Racjonalnie co? XDD
1) Nie widzisz problemów wymienionych u góry, ponieważ skala jest inna niż użytkowników alkoholu. (Jak sam mówisz dotyczą mniejszości) A poza tym wymienione wyżej zagadnienia społeczne rodzą inne problemy niż rozbicie rodziny.
2) Problem alkoholizmu jest marginesowany... #!$%@? że przy zdecydowanie większości parafii funkcjonuje AA lub koło wsparcia. Nie mówiąc już o działaniach np Caritasu czy innych organizacji prowadzonych przez duchownych (np TPPU). Celowo pomijam same kazania które
  • Odpowiedz
@ripp1337: osobiste (jest we wpisie), to mój wpis na mikroblogu, nie jakaś teza do udowodnienia.

@Heibonna: ja widzę biskupów w mediach (też tych katolickich), ich protesty, listy. Dobrze że podrzuciliście info na temat tego, jak to wygląda w strukturach kościelnych, fajne uzupełnienie tematu, o to chodzi.

Jednak nadal zadziwia mnie to faworyzowanie pewnych tematów, które nawet dla katolika są takie marginalne.
Przecież alkoholizm jest dużo szkodliwszy niż antykoncepcja,
  • Odpowiedz
@Racjonalnie: Nie jest mi po drodze z kościołem ale teza że "problem alkoholizmu nie istnieje" jest nie do obronienia.

Konferencja Episkopatu Polski, Marzec 2017

Bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości zaapelował do mediów katolickich, aby bardziej wykorzystywały swoje łamy do propagowania idei trzeźwości, a szczególnie wtedy, kiedy zbliża się miesiąc trzeźwości, jakim tradycyjnie jest zawsze sierpień. Wskazał, że poziom alkoholizmu w ostatnich dziesięcioleciach w Polsce gwałtownie wzrasta. „Problem w naszej ojczyźnie jest wielki. Pijemy prawie o 50 proc. więcej niż w czasach PRL i ośmiokrotnie więcej niż w okresie międzywojennym” – stwierdził biskup. Dodał, że 1 milion Polaków cierpi na chorobę alkoholową, a 3 mln pije ryzykownie i w każdej chwili może popaść w alkoholizm.

Zaapelował też o wsparcie medialne Narodowego Kongresu Trzeźwości, który zaplanowano w dniach 21-23 września na UKSW w Warszawie. Hasłem Kongresu będą słowa „Ku trzeźwości Narodu. Odpowiedzialność rodziny, Kościoła, państwa
  • Odpowiedz
@Racjonalnie Piszesz pewne rzeczy o Kościele, czyli stawiasz jakieś tezy. Na czym je opierasz? Twój nick sugeruje, że powinieneś mieć jakieś podstawy, by twierdzić, że (w skrócie) Kościół zajmuje się "genderami", a problem alkoholu marginalizuje.
  • Odpowiedz
Nie spotkałem żadnej rozbitej rodziny przez:


@Racjonalnie: Musisz przyjrzeć się temu bliżej, to dostrzeżesz negatywne skutki. One nie są widoczne na pierwszy rzut oka, dlatego właśnie kwestia moralności nie powinna być pozostawiona woli większości. Z powyższych powodów wiele rodzin nie tylko może się rozpaść, ale nawet nigdy nie powstać.

gender: bo ojciec kupował swojej córce LEGO Technic, a syna posłał na
  • Odpowiedz
@Racjonalnie myślę że to jest tak jak z wypadkami samochodowymi. Dziennie ginie w nich ok 10 osób, i nikt o tym nie mówi. A wystarczyło by że w metrze w wawie wybucha bomba, zabija 5 osób i masz dwa tygodnie gadania o tym. Problem alkoholu jest znany i mało medialny, a jak poprzednicy udowodnili nie jest na marginesie w kościele. To co do ciebie dociera to medialna papka
  • Odpowiedz
@torunskizlodziej: a czy mozesz jednak wskazac, w ktorym momencie kolega @dolus_deliberatus "stanal po stronie zla"?
Bo jak tak czytam Wasza dyskusje, to on po prostu stara Ci sie wytlumaczyc, ze dzialania Rydzyka nie sa dzialaniami oficjalnymi Kosciola i za takowe nie moga byc uznawane.
to, ze niestety ma spore grono odbiorcow, to temat do innej dyskusji ;>

Twoim zdaniem "nauczanie" wiernych, że dobry katolik powinien zatajać pijackie ekscesy księży
  • Odpowiedz
to on po prostu stara Ci sie wytlumaczyc, ze dzialania Rydzyka nie sa dzialaniami oficjalnymi Kosciola i za takowe nie moga byc uznawane.


@agaja: A co do tego zagadnienia to nieprawda. Widziałem wiele razy reakcje zwierzchnictwa kościelnego gdy jakiś ksiądz wypowiadał się niezgodnie z "linią programową partii". Czasem bardzo zdecydowane reakcje z zawieszeniem włącznie. Brak reakcji oznacza akceptację i milczącą zgodę.
  • Odpowiedz
Dlaczego Kościół Katolicki, biskupi, media katolickie skupiają się tylko i wyłącznie na tych pierwszych "problemach"?

Dlaczego problem alkoholizmu jest tak marginalizowany? Nawet niektórzy księża mają problem z alkoholizmem.

Cisza, problem nie istnieje.


@Racjonalnie: pewnie dlatego w zasadzie przy każdej parafii funkcjonuje grupa wsparcia i klub AA
  • Odpowiedz