Wpis z mikrobloga

@Cyfranek: Niewiele tańszy (~60zl) niż Touch Lux 3 którego posiadam. O ile ekran dotykowy w moim modelu mnie irytuje (sic) i mogło by go nie byc, o tyle układ przycisków chyba jednak w Touch jest fajniejszy.
Jaki cel w ogóle przyświecał Pocketbookowi uczynienie przycisków do zmiany stron w takiej formie?
@alienv:

Jaki cel w ogóle przyświecał Pocketbookowi uczynienie przycisków do zmiany stron w takiej formie?


Nikt nie wie.
Mam PB Basic 2, który ma taki sam układ przycisków i na leżącą dosyć niewygodnie się czyta. Ale w autobusie/samochodzie/na fotelu jest całkiem spoko + masz w sumie wszystkie przyciski pod kciukiem, więc jak korzystasz ze słownika często jest to bardzo fajny bajer.
Na pewno lepsze to niż dotykowy ekran
@alienv: W sumie możliwości dość podobne do TL3. Jeśli komuś przeszkadza dotyk, to akurat. A jeśli nie ma powłoki dotykowej, to może mieć nawet lepszy kontrast od TL3.
Mnie się dość wygodnie trzyma pod ekranem i przyciska. Obudowa na dole jest na tyle duża, że w moim przypadku się sprawdza. W Basicu można też strony zmieniać pierścieniem pod ekranem, ale to chyba mniej wygodne.
@Cyfranek: a tak w praktyce, do czego używasz dotyku w TL3 skoro i tak są fizyczne przyciski? znalazłem w jednej recenzji, że to tak naprawdę w nim przeszkadza, a przymierzam się do pierwszego czytnika. Poza tym czy mocno widać różnicę między 212 ppi i 300?
@tennlan: Przycisków używam do zmiany stron i wywoływania ekranu startowego. Reszta dotykiem, bo szybciej - w szczególności słownik czy podkreślenia, wybór pliku do otwarcia. Jeśli potrzebujesz słownika - moim zdaniem dotyk lepiej się sprawdza, do samego "zwykłego" czytania można spokojnie się bez niego obejść.
Co do ekranu - między Kindle Paperwhite 2 a 3 nie widziałem wielkiej różnicy. Trzeba je było obok siebie położyć, żeby ją odczuć. Ale ekranu w Basic
@Cyfranek tzn Basic lux już jednak odrzucam. Teraz się zastanawiam tylko nad ekranem touch lux 3 (212ppi) i touch HD (300ppi), ale to muszę gdzieś na żywo zobaczyć. Dzięki za info :)