Wpis z mikrobloga

Może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi kościołowi z in vitro? Czemu kościół twierdzi, ze "pogwałcenie ochrony życia ludzkiego"? Przecież ten program jest kierowany do osób, które w ogóle nie mogą mieć dzieci, a więc to raczej tworzenie nowego życia, a nie jego pogwałcenie. Jest w tym głębszy sens czy to gruba hipokryzja?

#neuropa #4konserwy #gimboateizm #pytanie
  • 7
@ZaplutyKarzelReakcji: Procedura jest taka, że nie zawsze wszystko wychodzi, więc żeby mieć pewność to się robi zarodków kilka-kilkanaście (nie mam pojęcia ile, ale liczba mnoga), na wszelki wypadek, w razie jakby co, i jak się ten wszczepiony przyjmie to reszta do kubła idzie, dla kościoła to już jest życie poczęte i ma być chronione, ale nie jest, więc masowe morderstwo.