Wpis z mikrobloga

@Najkon: Takie mam wrażenie. Play, przy milionie swoich wad, jedyne, co naprawdę przeniósł na sensowny poziom (z poziomu podłogi początkowo), to obsługa klienta. Wszędzie jest z tym źle, ale w Play chyba najczęściej trafia się na kogoś sensownego.

W Orange / TMPL dla odmiany na kogos sensownego trafić można znacznie rzadziej, ale jak to się zdarzy, to wtedy Orange / TMPL > Play :P

Mówiąc to samo inaczej - w Play
@nabavzbjl muszę się z tym zgodzić. Z play rzadko trafiłem na kogoś kompletnie beznadziejnego. Orange na infolinii to natomiast czesto kompromitacja. Merytorycznie muszę za to pochwalić ich czata. Raz, że jest to najlepszy kanał kontaktu, a dwa że spora część pracowników jest tam mega ogarnięta. Przynajmniej jeśli chodzi o kartę. W większości wypadków, pomagają od razu, szybko i sprawie, bardzo dobrze znają też ofertę. Jako że już trochę czasu korzystam z Orange,