Wpis z mikrobloga

Ludzie nigdy mnie nie przestaną zaskakiwać. Czasem w ramach hobby sprowadzę jakiś samochód z zagranicy. Mam z tego fun, bo mam ciągle jakiś inny samochód, a i parę groszy czasem wpadnie. Ogólnie staram się szukać ładniejszych egzemplarzy, których właściciel za bardzo nie przetyrał. Mam teraz fajnego Focusa MK2 po lifcie w kombiaku. Jako że jest w naprawdę świetnym stanie to nawet nie chciało mi się go jakoś regularnie wystawiać, natomiast wisi z przerwami od 3 miesięcy.
I tu się powtórzę, bo tak jak napisałem w pierwszym zdaniu ludzie są dziwni. I jako, że samochód jest raczej w górnym zakresie cenowym dla tego modelu w tym roczniku to odzew jest bardzo mały. Cierpliwie czekam, bo wybitnie nie jest mi spieszno. Dzwoni ostatnio facet, już po głosie słychać, że dosyć napalony i chce obejrzeć samochód. Przyjechał następnego dnia i był ogólnie bardzo zadowolony, bo nie ma się czego czepiać. Bardzo marudził, że oglądał wiele samochodów tańszych i same szroty. Po czym stwierdził, że ma taki jak mój go nie stać i musi kupić szrota. Oczywiście zadał pytanie czy sprzedam go w cenie modelu, któremu czas trochę gorzej służy. Ehh.. ludzie :)

Chyba jutro wybiorę się obejrzeć Mercedesa CLA, a po wszystkim właścicielowi zasugeruje, że kupię go za połowę wartości, bo na więcej mnie nie stać. ( ͡ ͜ʖ ͡)

#samochody #auto #janusze #cebuladeals #cebula
  • 5