Aktywne Wpisy
wykoPAKA +104
Hej Wykopakowicze!
Czy jesteście gotowi na kolejną edycję wykoPAKI? Bo my tak! (。◕‿‿◕。) Startujemy już za miesiąc, (tj.20 listopada)!
Mamy dla Was kilka ważnych informacji dotyczących nadchodzącej edycji. Przede wszystkim, wymagania do startu pozostają bez zmian! Jednak inflacja nie ustępuje, dlatego wprowadziliśmy pewne zmiany w wymaganych wartościach paczek. Teraz dla formuły lite minimalna wartość to 60zł, a dla formuły plus 120zł. Ale to nie wszystko.
Czy jesteście gotowi na kolejną edycję wykoPAKI? Bo my tak! (。◕‿‿◕。) Startujemy już za miesiąc, (tj.20 listopada)!
Mamy dla Was kilka ważnych informacji dotyczących nadchodzącej edycji. Przede wszystkim, wymagania do startu pozostają bez zmian! Jednak inflacja nie ustępuje, dlatego wprowadziliśmy pewne zmiany w wymaganych wartościach paczek. Teraz dla formuły lite minimalna wartość to 60zł, a dla formuły plus 120zł. Ale to nie wszystko.
apee +654
Na wstępie zaznaczę, że to moja pierwsza robota z blacharką więc mam okazję sporo się nauczyć :)
Na początek album zawierający fotki tego od czego zaczynam. Jak widać nie wygląda to tragicznie poza paroma miejscami, ale to co zobaczyłem zdzierając tylne nadkole przeszło moje oczekiwania. Takiej ilości rdzy, kitu i żywicy nie widziałem nigdy.
Kiedy emocje opadły zabrałem się za wycinanie gangreny toczącej tylny błotnik i wnękę drzwi. Powiem szczerze, że zostało z nich niewiele, ale od czego mam dwie ręce, młotek i arkusz blachy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wyciąłem wszystkie miejsca które nie nadawały się do ratowania, a te które miały na sobie powierzchowną rdzę wyczyściłem do gołej blachy i potraktowałem środkiem Derusto. Po odczekaniu odpowiedniej ilości czasu wyczyszczone miejsca zabezpieczyłem podkładem antykorozyjnym firmy Boll i na drugi dzień zabrałem się za kształtowanie tylnego nadkola.
Odbiłem szablon z drugiej strony, wyciąłem odpowiedni kawałek blachy głębokotłocznej 1,2 mm i wygiąłem rant nadkola. Następnie ustawiłem odpowiednio łatę i dospawałem we wczesniej wymierzone miejsce.
Jeden
Kawał żywicy z nadkola ważący prawie kilogram
Trzy
Cztery
Łącznie jak dotychczas zabezpieczone są wszystkie ogniska korozji wewnątrz i na zewnątrz drzwi tylnych plus działam cały czas z nadkolem. Oczywiście to raptem początek kształtowania panelu tylnego, najciężej będzie z wnękami drzwi które najbardziej oberwały rdzą i chamskimi patentami poprzedniego właściciela. Następnym krokiem jest kupno szpachli, oby poszło jej jak najmniej ;)
Finał całej walki na obrazku poniżej.