Wpis z mikrobloga

@malachite: Foresto jeśli będzie faktycznie nosił ją przy szyi.
Z kropel u mnie sprawdza się w miarę Advantix.
Jeszcze nie spotkałam preparatu, po którym nigdy nie znalazłabym kleszcza na psie.
Dodatkowo kleszcze w zależności od regionu są na dany składnik mniej lub bardziej wrażliwe. Trochę jest to metoda prób i błędów.