[coll]

Często się spotykacie z taką obsługą wyjątków na produkcji? źródło

#programowanie #heheszki

[Ben_one]

@coll: typo3 potrafi sie wyrzygac przy brakujacych obrazkach

[coll]

@Ben_one: No tak, ale chyba pan jezus przykazał żeby w takiej sytuacji zwracać 500 i jakiś ładny obrazek z napisem "#!$%@?ło się"

[Ben_one]

@coll: "lo panie, kto to panu tak #!$%@??"

[Ben_one]

@coll: "Sorry, something went wrong. A team of highly trained monkeys has been dispatched to deal with this situation."

[Jurigag]

@coll: @Ben_one: to przecież defaultowa strona z błędu z asp.net mvc po prostu xd

[Ben_one]

@Jurigag: > No tak, ale chyba pan jezus przykazał żeby w takiej sytuacji zwracać 500

[sometwo]

@Ben_one server error to jest 500 ;) nie wiem o co Ci chodzi.

[Ben_one]

@sometwo: cytowalem mirka @coll zobacz wyzej

[coll]

@sometwo: @Jurigag:

No bardzo się cieszę, że to 500, ale taki widok może stanowić jakąś lukę bezpieczeństwa. Poza tym, nieobsłużone wyjątki to trochę przypał. No i ostatecznie - w produkcyjnej wersji wszystkie błędy powinny być jak najbardziej user-friendly. Janusz z Grażką przed komputerem łatwiej zrozumieją "#!$%@?ło się, spróbuj ponownie" niż
NullreferenceException: umbrela is not an object:
At Opening.UmbrelaInYourAss()

[sometwo]

@coll no przeciez jak idzie na produkcje to sie wylacza pokazywanie tych errorow a jak chcesz user friendly cos to musisz sobie sam to zaprogramowac ;f nie wiem serio w czym problem

[coll]

@sometwo: W tym, że to było na produkcji?

[sometwo]

@coll no to jakis gamon nie wylaczyl:F

[coll]

@sometwo: No i o to się rozchodzi, podczas developmentu takie rzeczy się przydają z perspektywy choćby testera manualnego, który nie ma wjazdu do logów a może po bożemu zgłosić buga zamiast pisać "tu i tu się #!$%@?ło, naprawcie plx". Ale na produkcji takie rzeczy to po prostu kaszana.

W zasadzie od początku wątku była mowa o produkcji, nie wiem o co Ci chodziło szczerze mówiąc xD

[sometwo]

@coll dziwi mnie ze Ciebie takie widoki dziwia xD

[coll]

@sometwo: Tak szczerze to na produkcji spotkałem się z tym może 2 raz w życiu.