Wpis z mikrobloga

@majami: Tylko, że schody z Rockyego są w Filadelfii, a te z Sand Sztormu w Helsinkach przed katedrą na Placu Senackim. Ale jak widać schody w kulturze masowej są ważne, niezależnie od miejsca i czasu :)
  • Odpowiedz
@Shatter: Pewnie, tylko nie są aż tak różnorodne jak Stany.

Aczkolwiek muszę przyznać się do błędu: przeczytałem "filmu", zamiast "momentu" i dalszy pomyślunek miałem ostro nie na kursie. :)

Moment jest bardzo rozpoznawalny, przez to kultowy itd. Jeśli przez rozpoznawalność rozumieć jego wagę, to pewnie może być bardzo ważny. Jednak nadal dla kina światowego zmieniał niewiele - jeśli w ogóle - to domena USA z ich bohaterską mentalnością i american dream.
  • Odpowiedz