Wpis z mikrobloga

#programowanie

Pytanie:

1. Zostać w obecnej pracy za marne grosze (3-4k*), ale trafić do nowego (startuje jutro) projektu, w których nauczę się najnowszych technologi z zakresu .NET (coś tam kiedyś dłubałem) + trendi front na React.js i React Native (to byłaby dla mnie nowość). Zakres obowiązków Full Stack z większym naciskiem na Front. Byłem na wewnętrznej rekrutacji, zespół spoko, projekt mi się podoba, ja się im podobam, więc mogę startować praktycznie na dniach xD

2. Szukać nowej pracy w JavieEE (1-1,5 lat doświadczenia here - zależy jak liczyć, bo robiłem 6 msc przy automatyzacji testów) - myślę, że wyciągnąłby dużo więcej kasy niż przy wariancie 1, chociaż i to nie jest pewne, bo technologiczny stack projektu przy którym robiłem pamięta 2005 rok (za to skomplikowanie ogromne).

No i nie wiem. Jak 1. to cały rok pracy w Javie pójdzie się pieścić, będę niejako startował od zera - we froncie to ja mało co robiłem (ledwo ES6 ogarniam), a .NETa to znam tyle co sobie kodziłem z ciekawości jakąś prostą apkę na ES6 + WebApi (+ Knockout). Z drugiej strony jestem ogromnie zajarany perspektywą front + backend, w świeżutkim projekcie i to w .NET.

No i zawsze wychodziłem z założenia, że człowiek od wszystkiego to człowiek od niczego... a ja jak sobie będę skakał tak po technologiach to właśnie nim będę. Kodziłem w C# + Unity (całkiem dużo), Android (weekendami go męczę od ~roku), JEE w pracy... a teraz miałby być .NET. lol

Jak takie osoby są postrzegane na rynku pracy? Źle, czy bardzo źle?
1. czy 2. ?

*Dokładnej stawki nie znam. Spodziewam się, że więcej niż obecnie, ale rozmowa dopiero przede mną - ale jakiś specjalnych atutów względem technologi projektu nie mam, więc dużo nie wynegocjuje.
  • 8
Jeśli praca z Javą EE nie będzie jakimś legacy sprzed 5 lat, to na Twoim miejscu bym uderzał.


@FoczanPingwianu: No właśnie tego się ogromnie boję, bo - no właśnie zapomniałem napisać, a to ważna rzecz - projekt w Javie, przy którym robiłem, to był legacy jak cholera (+ 5 lat), więc też nie jestem jakiś świeży w Javie. No i z tego powodu mam straszne obawy, że znowu trafię do utrzymania,
@M4lutki: Jeszcze jedna kwestia - zarówno React jak i React Native, to nie jest coś w co chciałbym się pakować (zwłaszcza RN). Wiem, że na to jest coraz większe zapotrzebowanie, ale klienci zawsze oczekują cudów, a potem okazuje się, że RN nie wystarcza i trzeba dopisywać natywnego Andka + iOsa, plus pruć się z Javascriptem, plus coś nie działa.. Na końcu umierasz z rozpaczy i tęsknotą za legacy w Javie (
@FoczanPingwianu: Dzięki wielkie za opinie!

Muszę sobie to mocno przemyśleć, bo decyzję muszę podjąć w ciągu następnego tygodnia. Sprawa wygląda tak, że albo idę do .NET albo szukam roboty (nawet jakbym chciał zostać przy obecnym projekcie w Javie to na niedługo, bo wsparcie jest wygaszane). Ten tydzień to trochę mało czasu, żeby się zorientować na rynku co i gdzie mógłbym kodzić.

Dorosłe życie i trudne wybory.
Jak ja mam problem z
@M4lutki
@FoczanPingwianu RN ma tą zaletę, że zawsze możesz skoczyć do frontendu, gdzie react jest stabilny i jest zapotrzebowanie. RN jest taką mocną betą, ale i tak już powstały duże apki z jego użyciem. Moduły natywne to norma i nie wiem o co hejt xD. Taki układ i tak przyśpiesza mocno pracę, dlatego m in się na niego niektóre firmy decydują. Weź co chcesz, ale ja bym to rozpatrywał czy chce robić