Wpis z mikrobloga

@demoos: Wiem co masz na myśli, ale kredyt na rower odpada, a uparła się że sama go kupi. poza tym im droższy rower tym większa szansa że go ukradną. A więc 1000 zł
@Hiranus: #!$%@?, mam Rometa który kosztował jakieś 900 zł i sprawdza się zajebiście, a że dupa boli po długiej jeździe to i nawet po Krossie i Giantcie mnie bolała. Tak wiem że chińskie i #!$%@? i #!$%@? wie co jeszcze bo już nie polskie ale jakoś nic mi nie odpadło i jeździ tak samo jak na początku, czyli bardzo przyjemnie. Skończcie z tym "dołóż milion i kup coś porządnego". Niebieski ma