Wpis z mikrobloga

Daniel najbardziej mnie wku#$ił tym, że choć wyprowadził się z domu, to nadal traktował dom matki jak melinę i miejsce do dewastacji, hałasowania po nocach itd. To takie cwaniaczkowate i małe. A Gosia nie jest w stanie ogarnąć sytuacji.

Może wizyta w areszcie otrzeźwi tego barana; bo jego sytuacja, choć pozornie się poprawiła (finansowo), nie zmieniła się nawet o jotę. Jeszcze wróci na Urzędniczą z podkulonym ogonem. I lepiej żeby tam była sprawna toaleta, bo będzie dymał z wiaderkiem po "kociołku" do śmietnika. :>
#danielmagical
  • 12