Wpis z mikrobloga

Powiem Wam szczerze że Daniel chyba sobie nie wyobraża w co wdepnął.
Abonament, czynsz (za wynajem), do tego rachunki, pewnie jakie zobowiązania no i oczywiście trzeba za coś żyć.

Ten kretyn zamiast ustawić wydatki na poziome jego zarobków (mam na myśli pracę którą może podjąć w każdej chwili) to dostosował je do wypłat z youtube. Ja rozumiem sponsorzy, ale Daniel z dnia na dzień jest co raz to gorszy, nie chce mu się, myśli że zdobył szczyt i z niego nie spadnie.

Wiecie jak to się skończy? Skończy się youtube, może za miesiąc, może za pół roku, tego nie wiem akurat, a zobowiązania zostaną na poziome zarobków z yt i amerykański sen pójdzie się #!$%@?ć, bo nie będzie za co zapłacić rachunków. Dlatego lubię mahonka, on pewnie yt odkłada/inwestuje, mniejsza o to, ale traktuje to jako dodatkowy pieniądz, który nigdy nie jest pewny.
Danielek się na tym przejedzie, bo jest różnica między osobą biedną, a taką która nie ma pieniędzy, on jest biedny mentalnie, nie ceni pieniądza i nie zna jego wartości.
#danielmagical
  • 9
@Razzish: gnije za każdym razem, że ktokolwiek tutaj oczekuje od gościa który całe życie żył w biedzie, nic nie robił poza tibią i chlaniem i awanturami, ledwo co skończył szkole, naprawdę oczekujecie od kogoś takiego po nagłym szoku w postaci 15 tysięcy widzów i 50 tysiącach zarobionych w miesiąc? Myśleliście że nagle się ogarnie i będzie mądry? xD
Proszę was, tacy ludzie dopóki własnoręcznie powoli zmianą nastawienia nie wyjdą z tej
@Razzish: Przecież to jest wiadome xd za każdym razem jak się podniósł z kolan to na nie wracał w przeciągu tygodnia. Ile razy był już jego powrót a ludzie mu zaufali. Wysłałem mu ponad 200zł na ten #!$%@? remont i #!$%@? żałuje. Zamiast zostać u gochy w domu i mieszkać razem z nimi to znowu się wyprowadził i wszystko straci XD On nie czai w ogóle, że to nie on jest
Naprawdę mu kibicuję z całego serca, ale widzę w jakim to kierunku zmierza. Wyprowadził się i myśli że teraz już będzie super i ekstra. Wiecie dobrze że on się wybił na tym że to jest nowość, czegoś takiego jeszcze nie było, ale ta nowość powoli upada, a on nie ma pomysłu jak to popchnąć do przodu.
Daje mu pół roku i odejdą sponsorzy, a on będzie musiał wrócić do rodziców, pewnie znowu