Wpis z mikrobloga

#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #zdrada

Często na wykopie czytam o związkach które się nie udały, o kobietach które odchodzą nie wiadomo dlaczego, ale też o facetach którzy robią skok w bok, bo nudy, bo rutyna. Przecież miały wakacje, mieszkanie, pracę, seks fajnie im się żyło, więc czego im brakowało? Odpowiedź jest wręcz banalnie prosta, ale w dzisiejszych czasach lekko zapomniana. Związek nie opiera się na pieniądzach, seksie czy mieszkaniu. Opiera się na przyjaźni, to jest fundament każdego udanego związku i małżeństwa. Ta druga strona musi być Twoim najlepszym przyjacielem, Twoim kumplem. Nie ma być służącą, nie ma być sprzątaczką czy bankomatem, tylko przyjacielem. Macie się wspólnie śmiać, bawić i razem iść przez życie. Tylko to jest potrzebne żeby związek się udał. Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie bogatszy, ładniejszy, lepiej gotujący czy lepszy w łóżku - to jest wszystko proste, ale znaleźć dobrego przyjaciela, to jest dopiero sztuka. I z dobrym przyjacielem nie ma rutyny i monotonii, bo zawsze znajdziecie sobie coś do roboty ;)

Druga sprawa to też naturalna kolej związku. Każda kobieta chce małżeństwa, dzieci i rodziny. Jeżeli jesteście 3-4 lata razem i nic nie zmierza do tego żeby wasz związek sformalizować, żeby pomyśleć o dzieciach to wasz związek się rozpadnie. Nie można zjeść ciastko i mieć ciastko ;) Pamiętajcie o tym Mirki i Węgierki i miłego dnia ;)
  • 69
  • Odpowiedz
sama prawda tez z tym malżenstwem i dziećmi zawsze smiecham jak wykopki pisza oooo zostawila mnie po 6 latach!!


@wiecejnizjednozwierze: Czyli, że bez małżeństwa nie da się stworzyć stałego związku?
Polemizowałbym bo znam kilka takich.

@biurwa: A tak w ogóle to po #!$%@? wam małżeństwa? Co to daje? Przy obecnej skali rozwodów małżeństwo jest gwarantem niczego. Więc co jest clue?
  • Odpowiedz
@zofialidia: może jesteś zbyt toksyczna / za dużo #logikarozowychpaskow / zbyt duży dystans macie? U znajomej pary facet też nie chciał mieszkać z dziewczyną (która była swoją drogą strasznie zaborcza, uparta i z "foszkami") no i w końcu z nią zerwał. Gdyby mój różowy taki był to też bym nie chciał z nią mieszkać, ale możliwe, że mimo wszystko nie potrafiłbym z nią zerwać. Mieszkanie z różowym przyjacielem to całkiem przyjemna
  • Odpowiedz
  • 1
@cooles jak już pytasz chociaż nic takiego nie napisałam to tak - nie uważam żeby małżeństwo byli gwarantem czegokolwiek ale myślę że taka przysiega oraz ceremonia wzmacnia związek, poza tym oczywiście przyjęcie jest mile dla rodziny i przyjaciół, a jeśli chodzi o papierek to ułatwia wszelkie formalności. Mówię hipotetycznie bo nie mam doświadczenia :)
  • Odpowiedz
@zofialidia: chodzi mi o to, że jakiś powód musi być. Jeśli szczerze uważasz, że nie masz sobie nic do zarzucenia to zerwij z nim, bo z kimś takim nie da sie budować długoterminowej relacji.
  • Odpowiedz
Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie bogatszy, ładniejszy, lepiej gotujący czy lepszy w łóżku


@Oczomyjka: problem polega na tym, że czasem w związku niby niczego nie brakuje, sielanka, wszystko wydaje się być OK, nikt na nic nie narzeka, a mimo to jedna czy druga strona decyduje się na skok w bok ryzykując tym, że powrotu już nie będzie (ja np. nauczony doświadczeniem nigdy nie daję drugiej szansy, choćbym emocjonalnie mocno był
  • Odpowiedz
Druga sprawa to też naturalna kolej związku. Każda kobieta chce małżeństwa, dzieci i rodziny. Jeżeli jesteście 3-4 lata razem i nic nie zmierza do tego żeby wasz związek sformalizować, żeby pomyśleć o dzieciach to wasz związek się rozpadnie


@Oczomyjka: a było tak pięknie... to musiałeś #!$%@?ć opinie z dupy jako fakt.

Fragment o przyjaźnie mega prawdziwy, mega rozsądny, ale to później. Ehhh szkoda gadać
  • Odpowiedz
ale czy ja mowie ze sie nie da?

predzej czy pozniej jej sie zachce a potem bedzie wpis w goracych pt oszukala mnie!! Mowila ze nie chce gowniaka a po 2 latach jej sie zmienilo!! xD bo przykro mi ale to czysta biologia


@wiecejnizjednozwierze: Tak, to właśnie twierdzisz. Albo właśnie dodałaś przypis, ze te które dziecka nie chcą są inaczej zbudowane biologicznie.
Albo po prostu tak sobie radośnie #!$%@?łaś od rzeczy
  • Odpowiedz
taka 17 to chyba bym nie wyrwał już


@Lysyn: wyrwałbyś, ale z gówniarami się nie zadawaj. Dla własnego świętego spokoju. Szukaj koleżanek w swoim wieku.
  • Odpowiedz
oczywiscie istnieja kobiety bez instynktu macierzynskiego


@Naxster: 1. O czym ty #!$%@?? 2. Umiesz czytac? Naprawdę nie mam zamiaru dyskutowac z dyslektykiem więc juz do mnie nie pisz, az sie dziwie czemu nie jestes u mnie na czarnej bo przeciez kojarzę jak robisz #!$%@? z logiki
  • Odpowiedz
@wiecejnizjednozwierze:
moja notatka o tobie:

jak kogos nie lubie bo mi zalazł za skórę to mu zycze zeby zdechł, moze i to brak rigczu, #!$%@? xD

to cytat

Wiec nie mów mi słonko o dyslektykach i robieniu #!$%@? z logiki :)
A tu właśnie twierdzisz, że trzeba być odbiegającym od normy dziwactwem, bo biologicznie to każda chce dziecka :)
  • Odpowiedz
@Naxster: bo to jest biologicznie jak najbardziej normalne #!$%@? przeciez po to są i były kobiety żeby rodzić dzieci od kiedy #!$%@? świat powstał tak kobiety są ukształtowane biologicznie, proponuje sie dokształcić bo robisz #!$%@? z logiki, wiadomo ze obecnie sie duzo pozmienialo i nie trzeba rodzic dzieci ale nadal x lat działania biologii nie wyplenisz w okresie od rewolucji seksualnej do dzis no #!$%@?
Nie napisalam o dziwactwach tylko o
  • Odpowiedz