Wpis z mikrobloga

Prometeusz > Alien Covenant
Kogo wysłać jako załogę do pierwszej międzyplanetarnej kolonizacji? No proste, bandę wariatów,których w dodatku łączą jakieś niezdrowe relacje. Oni byli przeszkoleni tylko do tego żeby słodko drzemać podczas podróży a na miejscu wybudować chatkę z drewna nad jeziorkiem. To wygląda tak jakby jakaś grupka znajomych na pieszej wycieczce w górach przypadkiem trafiła na statek kosmiczny i improwizując próbuje się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Nie ma jednego rozgarniętego członka załogi. Postacie są mdłe i nijakie, nawet nie pamiętam ilu ich dokładnie było, chociaż nie, pamiętam bo jest podane na początku filmu ale nie wymieniłbym ich. Poza tym cała historia jest tak niesamowicie schematyczna i przewidywalna że aż boli. Wile razy o face palm przyprawiały mnie sceny walki z obcym, typu, otwórz drzwi wyjdę go zastrzelić, albo brzdęk! brzdęk! uderzam w rurkę aby zwabić bestię a potem uciekam. W ogóle cała oś historii jest idiotyczna szczegół w spoilerze


#alien #aliencovenant #film
  • 8
  • Odpowiedz
@barani_leb: Nie, żaden członek załogi nie był gejem, to tylko wykopkowa psychoza, która każe wszędzie widzieć lgbt. Była tylko scena w której android pocałował drugiego androida, tylko po to, żeby go w tym samym momencie wyłączyć.
  • Odpowiedz