Wpis z mikrobloga

#sakuraquest - ugh, publiczne wystąpienia, czy uczestniczenie w jakichś przedstawieniach to dla mnie też była zmora, czasem z nerwów potrafiłem gubić litery w mowie i pomijać słowa jak byłem w podstawówce, a w szczególności w klasie od 1 do 3 xD Spoko, że drama z Maki nie jest ciągnięta na siłę na pierwszy plan i nie przesłania reszty. Geez, w tle dalej stoi ta paskudna doniczka CG i mnie rozprasza :| Scena ze wspomnieniami i tym o co chodzi z tym domem-ruiną jest bardzo przyjemna. Chociaż wyskakiwanie z tym "życiem w przeszłości" to trochę naciągane, bo to w sumie tylko jedna tego typu rzecz dotycząca tej postaci (chyba, że tłumaczenie źle oddało to co MC chciała właściwie powiedzieć). Eeee, ja przepraszam ale tutaj jest na siłę robienie konfliktu, co by każda postać jakiś miała. Przesadzili tutaj trochę. Jak zobaczyłem te dzieciaki to miałem tylko jedno skojarzenie ( ͡° ͜ʖ ͡°) A masz w dupala (nawiasem dzieciak za parę lat zrozumie, że dobry tyłek u kobiety to nie jest wada) ( ͡° ͜ʖ ͡°) Scena między Maki a Riri w klasie jest spoko. Eeee, najpierw taka drama, a w parę scen po tym już jest wszystko, ok? Trochę to nie halo. Lol, piosenka po angielsku z #!$%@? nigdzie xD Nie powiem, akurat to chyba jedna z lepszych scen do tej pory w SQ, ale to jak się nagle pojawiła trochę mnie wybiło z tropu. W sumie cała historia tutaj wokół Maki była całkiem spoko.

Mimo wszystko SQ jak na razie to dla mnie mocny rollercoaster, od kompletnie wg. mnie dennych odcinków po całkiem niezłe, ba w jednym epizodzie możemy mieć bardzo fajne sceny i takie totalnie z dupy.

#anime #jaqqubizarrecontent
jaqqu7 - #sakuraquest - ugh, publiczne wystąpienia, czy uczestniczenie w jakichś prze...

źródło: comment_SHFmj6nqIrW4LR9x5YhjCCyrjQrY4i7g.jpg

Pobierz