Wpis z mikrobloga

@Canaretto: byłby to ciekawy przypadek psychozy, tak ryczeć z bólu w środku nocy i sięgać nawet po klej by sobie ulżyć ból. W sumie jak mnie coś boli, a raczej pobolewa przez dłużej niż minutę to uderzam się ciężkim przedmiotem z całej siły w mały palec u ręki, w ten sposób mózg skupia się na ręce, więc czuje ulgę od wcześniejszego bólu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz