Wpis z mikrobloga

UWAGA UWAGA MAM PYTANIE

Jak bylem mlodszy tata kupil mi gierke, tylko niestety nie pamietam nazwy i tu jest nadzieja w mirkach:
- gra byla turowa, cos w podobie do hirołsów ale postacia chodzilo sie z 3 osoby, a dopiero po wejsciu w taki zoltawy krag wokol przeciwnika zaczynala sie walka przypominajaca hiroski
-na samym poczatku rozgrywki, chyba w malej wiosce dostawalo sie misjie, na zabicie ogra lub cuklopa w lesie
-w zamku mozna bylo kupowac jednostki, pamietam ze do pierwszego typu jednostek mozna sie bylo dostac albo na sile przez frontowe wejscie czytaj brame, lub mozna bylo pogadac z dostawca aby przemycil cie w beczce
-na samym koncu gry albo odplywalo sie na taka wyspe o szarych kolorach albo byl to teleport, nie pamietam
-pamietam jeszcze ze byl tam zamek jakby amazonek? mozna bylo je rekrutowac i chyba byla to jednostka walczaca w recz

Chyba najlepsza podpowiedzia sa te okregi zolto-pomaranczowe wokol przeciwnikow, dopiero jak sie w nie weszlo zaczynala sie walka, czasami blokowaly przejscia wiec trzeba bylo walczyc z przeciwnikiem, ale bylo to dosyc dawno wiec to wszystko co pamietam, jak przez mgle ;_;

#kiciochpyta #cotozagra #pomocy #niewiemjaktootagowac
  • 5