Wpis z mikrobloga

A gdyby tak zorganizować Polowizję: każde województwo wystawiałoby kandydata (decydowałoby, dajmy na to, miejsce urodzenia), w obrębie województwa odbywałyby się najpierw preselekcje, no a potem wielki finał w Warszawie albo stolicy województwa, które wygrało poprzednią edycję Polowizji. Transmisja preselekcji na antenach PTV3, a wielkiego finału w Jedynce albo na TVP Kultura. Zwycięzca objeżdżałby z koncertami cały kraj. Te emocje, oceny jury, esemesy, ogłaszanie wyników ("województwo podlaskie przyznaje 12 punktów województwu lubelskiemu"), oskarżenia ("Podlasie zawsze głosuje na lubelskie, a lubelskie na podlaskie, zmowa!), osiem milionów widzów przed telewizorami... Następnego dnia cały kraj rozmawiałby o Polowizji: wreszcie mielibyśmy punkt zaczepienia, wspólny mianownik do rozmów, Polowizja stałaby się impulsem pozwalającym zakopać podział między prawicą a lewicą, między PiS a KODem, między feministkami a prolajferkami. Wszyscy w tramwajach, w biurach, na facebooku dyskutowaliby o muzyce. Nie o tym, czy Kaczyński podał rękę Dudzie, nie o tym, co Lis napisał na twitterze o Schetynie, ale o wokaliście z Krakowa i o tym, czy fałszował albo o barwie głosu wrocławskiej śpiewaczki. Jak słusznie pisał Waldorff - "muzyka łagodzi obyczaje". Może my, Polacy, potrzebujemy nie nowych partii politycznych, nie miesięcznic, marszy KODu, ale Polowizji,ale muzyki?
#eurowizja #polska #muzyka #4konserwy #neuropa
Pobierz slodki_jezu - A gdyby tak zorganizować Polowizję: każde województwo wystawiałoby kand...
źródło: comment_b7yQj0O39ayu06DvQkldFs5RuLUIQkY5.jpg
  • 11
@yourgrandma:

podobno Turcy zrobili Turkowizję, to była po prostu eurowizja, tylko bez głosowania jury.


Tak, wiem o tym; szkoda, że nie ma innych międzynarodowych festiwali muzycznych, niż Eurowizja.

Polska cierpi na brak uczciwych rozgrywek muzycznych, dawne festiwale (Opole ,Sopot) to właściwie konkursy discopolowych hitów, dlatego uważam, że czas już najwyższy na Polowizję, na porządny konkurs muzyczny.