Wpis z mikrobloga

@jazuu Ostatnio dużo oglądam YT, jak rowery są serwisowane po wyścigach. Kilka razy widziałem że linki były smarowane olejem do łańcucha.
Na majówkę zrobiłem to samo w moim tribanie, i kultura pracy sory jest nieporównywalnie lepsza, a hamowanie jest o wiele lżejsze.
Podsumowujac, osobiście polecam smarowanie linek w pancerzach