Wpis z mikrobloga

#stellaris Od razu napiszę, że pytanie dotyczy części RP, nie mechaniki gry (no, może trochę).

Jak to jest z tymi Hive Mindami, w tej grze wyraźnie występuje komunikacja FTL bez nośników materialnych (sensory, otwieranie tuneli czasoprzestrzennych z innego systemu, technologia tachionów rozwiewa wszelkie wątpliwości), jednak Hive Mindy są traktowane bardziej jak roje owadów, gdzie występuje podział kastowy i poszczególne osobniki wykonują swoje zadania z pewnym stopniem autonomii, a gdy pojawi się ważniejszy problem, ten idzie najpierw do "królowej", która podejmuje decyzję. Wskazuje na to szczególnie to, jak wygląda system umiejętności dowódców, czy w jaki sposób inne rasy się do nas odnoszą (jako tyran). Co z bardziej klasycznymi umysłami zbiorowymi typu Borg, zanosi się na jakieś urozmaicenie w przyszłości, bo nie jestem na bieżąco w temacie? Chociaż żeby strona "estetyczna" grania tym ustrojem się zmieniła i teksty były bardziej odmienne od pozostałych.
  • 11
  • Odpowiedz
@HpALc_9000: Borg przecież ma Królową, której każdy człon musi słuchać, to ona tam rządzi i wydaje rozkazy.
Dzisiejsza aktualizacja chyba wnosi jakieś zmiany do umysłów zbiorowych, ale nie wiem, nie grałem jeszcze.
  • Odpowiedz
@Goglez: Chodziło mi o tego oryginalnego Borga, a nie interpretację Bragi z Voy. Borg w TNG był prawdziwą zbiorową świadomością, wspólnym umysłem, potem dopiero Bernard i Braga nie ogarnęli o co w tym chodzi i wymyślili sobie nawet, że drony myślą i podejmują decyzje samodzielnie, była taka głupia scena, gdzie 7z9 powiedziała "We understand" do Kolektywu w imieniu małej grupki dron (kiedy jeszcze była jego częścią).
Dzięki za info o
  • Odpowiedz
@HpALc_9000: jaka będzie przyszłość wyglądać to b. trudno powiedziec, minął dopiero rok od premiery i wyszedł tylko 1 duży DLC. Już teraz jest zapowiedziane zmarginalizowanie innych typów FTL niż Hyperlanes, co jest wielką zmianą. Tym bardziej trudno powiedzieć jak mogą się jeszcze zmienić Hiveminds i inne społeczno-polityczne elementy gry. Prawie na pewno gracze będą mogli w przyszłości grać Machine Consciousness, który jest, z tego co czytam, czymś trochę w stylu
  • Odpowiedz
Już teraz jest zapowiedziane zmarginalizowanie innych typów FTL niż Hyperlanes


@Chocholix: W sensie osłabienie pozostałych bo są za dobre, czy urozmaicenie rozgrywki dla graczy z hyperlanes?

Chcieli ich zdaniem ciekawy pomysł wprowadzić, ale się pospieszyli i teraz mamy w sumie takie niewiadomo co, zamiast jakiś ciekawych mechanik.


No to się domyślam, chociaż mimo wszystko Hive Mind to dosyć szeroki termin i da się go rozumieć na wiele sposobów, w tym
  • Odpowiedz
@HpALc_9000:
FTL: głównym typem ma być Hyperlanes, z kilkoma poziomami techu. Część hyperlanes na mapie ma być "unstable" i trzeba będzie mieć lepszy tech aby przez nie przelecieć. Ta zmiana ma służyć temu aby można było stworząć "space geography", czyli np. planety które blokują dostęp pomiędzy częściami galaktyki albo obszary na mapie gdzie dopiero w midgame można dolecieć, ale będzie tam więcej fajnych rzeczy do eksploracji i walki. Dzięki temu
  • Odpowiedz
Wormholes prawdopodobnie będą osobno traktowane i będą po prostu gotowe Wormholes na mapie dzięki czemu będzie można się teleportować po prostu


@Chocholix: Uu, trochę szkoda, to mój ulubiony FTL w grze ( ͡° ʖ̯ ͡°). Przypuszczam, że to przez narzekania, że można dzięki nim zrobić atak niespodziankę i wysłać całą flotę od razu na stolicę przeciwnika czy coś takiego? IMHO obecnie FTL są nawet zbalansowane (co
  • Odpowiedz
@HpALc_9000: w Dev Corner, Wiz mówił że jednym z powodów tych zmian jest że nie dało się poprawnie zbalansować wszystkich 3 typów FTL tak aby AI ogarniało. Jak komputer ogarniał już ataki mając Hyperlanes albo worhmholes, to wtedy Warp'a przestał ogarniać i tak w kółku. Dodatkowo były problemy przy współpracy AI podczas wojny jeśli każde miało inny FTL. A skoro były problemy przy czymś tak prostym jak poruszanie się po
  • Odpowiedz
@HpALc_9000: Nie masz racji co do tego, jak Hive Mind wygląda w grze. Właśnie w grze jest to przedstawione tak jak opisałeś Borga (a przynajmniej bliźniaczo podobnie). W stellaris jest bezpośrednio powiedziane - nie istnieje żaden przywódca "roju" (dlatego jest nieśmiertelny - bo go niema). Wszystkim zawiaduje wspólny umysł i od tej zasady istnieją jedynie nieliczne wyjątki bardziej autonomicznych dronów, które w jakiś sposób są bardziej rozwinięte od pozostałych (może
  • Odpowiedz
@Dorogon: To ciągle nie tłumaczy ogromnej ignorancji wszystkich pozostałych cywilizacji, dla których Hive Mind = tyrania. IMHO @Chocholix ma rację, Paradox po prostu się lenił i nie ma za bardzo sensu debatować co mieli na myśli, bo naprawde nie mieli nic na myśli w ogóle i to co otrzymaliśmy w grze można różnie interpretować. Przywódca roju nie musi być rozproszoną istotą, albo może być jedną, ale na bieżąco kopiować
  • Odpowiedz
@HpALc_9000: No to akurat jest sprawa tego, że twórcy po prostu nie stworzyli osobnych eventów i mechanik dla wspólnego umysłu, więc musieli dać te standardowe, bo bez tego gra byłaby bez sensu. A ja mówię o podłożu fabularnym, które jest zawarte w opisach ich ustrojów, rządów czy etyk.

Przykładowo:

"Przywódca roju nie musi być rozproszoną istotą, albo może być jedną, ale na bieżąco kopiować swój stan na kilka podrzędnych kopii i gdy jego obecnie używane ciało zawiedzie, inne zostaje
  • Odpowiedz
Nie jest prawdą, bo w grze jest napisane: "Ten przywódca jest nieśmiertelnym rdzeniem ogromnego aparatu poznawczego, który tworzy umysł zbiorowy".


@Dorogon: Ale to przecież się nie wyklucza, "rdzeń" może być dalej rozumiany jako w dużej mierze samodzielny ośrodek podejmujący decyzje, podczas gdy reszta kolektywu ma znacznie mniejsze zdolności poznawcze.
  • Odpowiedz