Wpis z mikrobloga

@DooWo: jakie są zarobki in-housa po studiach, bez aplikacji i jaka jest szansa na dostanie takiej pracy? zostają jeszcze tak kuszące propozycje jak asystent sędziego( w Warszawie aplikują radcy/adwokaci) czy urzędnik. a i zapomniałam zostają jeszcze dziesiątki firm windykacyjnych gdzie klepie się wezwania. banki czy firmy ubezpieczeniowe chyba możemy zaliczyć do korpo.
  • Odpowiedz
@trapped: Po prostu zachowujecie się jakby nie istniały takie aplikacje jak prokuratorska, sędziowska, komornicza czy notarialna. Poza tym każdy bardziej ogarnięty student, który nie prześlizgał się przez całe studia doceni wszechstronność studiów prawniczych.

W tym wątku widzę jedynie narzekaczy, którzy źle wybrali sobie studia i teraz się męczą w swoim zawodzie, bo to nie to czego oczekiwali.
  • Odpowiedz
prokuratorska, sędziowska


@DooWo: 4 lata aplikacji, asesura, teraz dla sędziów chyba 5 letnia, żeby mieć zarobki informatyka po studiach czy prawnika z korpo z kilkuletnim doświadczeniem, przy dużo wyższej odpowiedzialności? co do komorniczej czy notarialnej się nie wypowiem bo się nie znam. studiujesz prawo?
  • Odpowiedz
@trapped: Owszem, studiuje prawo :).

No właśnie i tutaj jest problem. Patrzenie na wszystko pod kątem zarobków, a nie pod kątem robienia tego, co się lubi i co sprawia ci przyjemność.
Co z tego, że średnio ogarnięty programista zarabia tyle co początkowy prokurator skoro tego młodego prokuratora o wiele bardziej jara to, że sobie nareszcie zamiast kazusu rozwiąże prawdziwą sprawę.
To właśnie wykształciła kultura studiowania w Polsce. Chodzenie na studia
  • Odpowiedz
@DooWo: ja akurat studiowałam i wybrałam zawód "który mnie szczerze jara", ale za jaranie się zawodem samochodu nie zatankuje. nie chce wypowiadać się w tonie protekcjonalnym, ale napisz mi jak skończysz studia i zaczniesz szukać pracy co sądzisz o rynku prawniczym :) (bo ja i większość znajomych też mówiliśmy o pracy zgodnej z zainteresowaniami itd. otrzeźwienie przyszło pod koniec studiów) średnio rozgarnięty programista w wieku 30 lat(tyle ma się po
  • Odpowiedz
@trapped

sędziowska chyba 5


Maksymalnie pięć, powołanie jest możliwe od trzech lat; przy brakach kadrowych trzy będą pewnie regułą. Aplikacja zaczyna się w lutym.
  • Odpowiedz
@trapped: Jestem całkowitym przeciwnikiem myślenia jakie przedstawiasz. Tak się składa, że pracuje już w środowisku(nie, nie u taty, wystarczyło być aktywnym podczas studiów i pewnych projektów) i mam pewien wgląd w rynek. Tak samo dużo rozmawiam z ludźmi etc.
Jeśli nie podoba ci się rynek prawniczy to po co się tutaj pchałaś? Czemu nie zbadałeś rynku przed podjęciem tak ważnej decyzji w życiu? Tak, wiem pisałem o pasji, mogłaś w
  • Odpowiedz
Jeśli nie podoba ci się rynek prawniczy to po co się tutaj pchałaś?


@DooWo: wystarczyło przeczytać jedną z wcześniejszych odpowiedzi i byś wiedział. pisałam, że liczą się dla mnie zarobki, a Ty proponujesz "pójście w naukowca" ;) Tobie też życzę powodzenia.
  • Odpowiedz