Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Murki i Mirabelki mam mieszane uczucia w zwiazku z sytuacja. Mam 2ch dobrych kumpli z ktorymi tworzymy paczke, jednak jeden z nich od jakiegos czasu mieszka z dziewczyna (wprowadzila sie do niego).
Do pewnego momentu wszystko bylo ok, kumpel sie spotykal z nami na imprezy, browara pogadac itp. Niestety ostatnio zauwazylem, ze pomimo tego ze sie umawiamy juz konkretnie (tego i tego dnia wychodzimy na miasto) w ostatniej chwili okazuje sie ze jednak nie moze, bo :
1. Jego laska bedzie sie z nami nudzila
2. Sam nie pojdzie, bo nie chce jej zostawiac
3. Dostal zapro od pewnej pary tak godzine przed wyjsciem z nami i tam tez z laska poszli olewajac nas kumpli...

Do tego momentu dla mnie wszystko bylo jasne zero-jedynkow...nie chcesz sie ziomek spotykac to nie...

ALE


Podsumowujac jego laska nas nie lubi przez co rozgrywa spotkania tak zeby go od nas odciac?
Jestem zdezorientowany, tak ze az bym szczerze pogadal z kumplem, bo jest to juz drugi taki schemat z inna dziewczyna z ktora jest...

PS: my z 2gim kumplem to wiecznie imprezujace stuleje z podbojami

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 17
@AnonimoweMirkoWyznania: oj dzieciaki. To normalne. Pojawia się dziewczyna, kumpel ocipł. Normalne. Nie ma chęci spędzać czasu z nikim innym.
Nie daj borze szumiący pójdą krok dalej i będzie ślub i dzieciaki.. dopiero zobaczycie. A raczej nie zobaczycie, bo chłop będzie #!$%@? życiem rodzinnym.

Nie wpadłeś do niego na browara? To #!$%@? nie przyjaciel z ciebie. Jak ty chcesz to on ma lecieć, jak on chce to ty masz w dupie.

Jak