Wpis z mikrobloga

#bushcraft #trekking #camping

Miraski, zamierzam skoczyć niedługo stopem na jakiś 3-4 dniowy wypad, ale moim problemem jest śpiwór. Dotychczas na wszelkie wypady rowerowe brałem swój stary śpiwór z Jyska, pakowałem w sakwy Crosso i nie było problemu z transportem. Natomiast teraz zamierzam wszystko upchać w plecak wojskowy ok 65l no i nie potrafię nijak skompresować śpiwora, stary worek się spruł a noszenie go w 40l sakwie nie ma sensu. W związku z tym pytanie: czy próbować szyć jakiś nowy worek i upychać go na siłę licząc, że nie zabierze wiele miejsca? Czy może polecacie jakieś lekkie śpiwory, przede wszystkim zajmujące niewiele miejsca, ale i w miarę tanie? Mam na myśli budżet do 80 zł, spanie w minimum 10 st. C.
  • 7
@kaao: powiem tak, zawsze go rolowałem i ściskałem workiem, żeby jak najwięcej powietrza zeszło. Spakowany w ten sposób miał wymiary walca o średnicy 30cm i wysokość ok 40cm

@rezerwowy: można gdzieś kupić same takie worki? ile to może kosztować? bo jak mam dać sześć dyszek za worek, to wolę nowy mniejszy spiwór... ten ma chyba komfort w 8-15 stopniach Celsjusza
@pseudoanon: ja odkurzaczem czasami zyskuje miejsca biore worek, taki z zapinaniem przesuwanym wkładam rurę odkurzacza i żeby ssała powietrze i np. w walizce zmieszczę o 30-40 % wiecej ubrań ( ͡° ͜ʖ ͡°)