Wpis z mikrobloga

#sakuraquest - w nocy ta mieścina wygląda naprawdę creepy i bałbym się chodzić tam samemu. Nawet jeżeli narzekam na pacing, to sam fakt, że bohaterom nie wszystko się udaje za pierwszym razem uważam za duży plus. Każde użycie soundtracku, nawet jeżeli to tylko lekkie plumkanie w tle przyjmuję z otwartymi ramionami. No i właśnie o takich montage właśnie mówiłem w poprzednim wpisie - czasami lepiej użyć tego i w paru scenach z muzyką pokazać jak bohaterowie coś robią zamiast męczyć niepotrzebną i często nużącą ekspozycją. Tu na razie jest ściernisko, ale będzie wyrzeźbiony w drewnie pałac (o ile znajdą się fundusze) ( ͡° ͜ʖ ͡°) To już drugie anime w tym sezonie z okaryną, czyżby nowa Zelda wzbudziła w studiach jakieś miłe wspomnienia gamingowe? W ogóle ciekawe kim jest ten blond-włosy włóczęga... śmiechłem jak go policja zgarnęła xD Pewnie ich kampania croudfundingowa skończy się jak zwykle tym, że zamknął projekt i uciekną gdzieś do ciepłych krajów z zebranymi pieniędzmi, albo projekt skończy w wiecznym early access lub innym limbo produkcyjnym ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak do tej pory zdecydowanie najlepszy odcinek.

#anime #jaqqubizarrecontent
jaqqu7 - #sakuraquest - w nocy ta mieścina wygląda naprawdę creepy i bałbym się chodz...

źródło: comment_PbREdzntVLJPm5n75iok6UATefHvg7B5.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
@jaqqu7: To Japonia, tam nie ma czegoś takiego jak "bać się chodzić samemu". Większość miejscowości na polskich wyżynach/w górach ma podobny styl.

A Sakura Quest to jest mistrzostwo. Do Shirobako jeszcze kawałek, ale i tak trzyma poziom.
  • Odpowiedz