dobra zacząłem grać w dwójkę i szczerze xD to w ciągu 4 godzin zdechłem już jakoś z 20-30 razy xD tego olbrzyma zdjąłem za pierwszym razem, grubasa za trzecim i teraz walcze z prześladowcą i czuje, że mam zły pomysł ogólnie na walki bo próbuje okrążać przeciwników i atakować ich w plecy xD macie moze jakies pro tipy? #darksouls #gry
@REMIR3X: walenie w plecy to najlepsza taktyka w ds2, o ile grasz z tarcza z 100% odpornością fizyczna to będzie łatwo, druga opcja to przewroty. Da się je tak skalibrować żeby nie otrzymywać hitów. Najlepiej 1 cios i przewrót/blok. Jak grałeś w 1 bądź 3 to 2 jest wg mnie najłatwiejsza, przeciwnicy do bólu przewidywalni a bossowie schematyczni. Praise the Sun.
@trujanaszynach: jak grałem w 3 ostatnio to miałem problemy, żeby zdechnąć XD w bloodborne śmierć to też była rzadkość, ale tutaj to przechodze sam siebie i zdycham co 5 przeciwników xD
@REMIR3X: Persuer to był mój najtrudniejszy boss w DS2 xD Mała przestrzeń, koleś ma atak jak #!$%@?, zasięg, ty słaby kmiot. Za to po walce zeskocz i zbierz zbroję która towarzyszyła mi do końca gry XD Polecam
@Jolly_Roger: wiesz jak się nauczyłem grać to potem kaszka z mleczkiem, a takich co pokonują smoka goli i bez broni jest całkiem całkiem na yt xd edit: jaki jebnięty typo xd
Polecam
@REMIR3X: http://darksouls2.wiki.fextralife.com/Company+of+Champions
edit: jaki jebnięty typo xd
Komentarz usunięty przez autora