Wpis z mikrobloga

W końcu zabrałem się za model forda mustanga, z którym męczyłem się wieki. Zostały jeszcze koła, detale na tyle i jakieś pierdoły z przodu. Interior nie robie bo bym chyba osiwiał xD Po za tym narobiłem tyle błędów że nawet bym nie był w stanie nic do środka wrzucić. Następnym razem.
Potem jakieś otoczenie, żeby nie wisiał w powietrzu. Myślałem by wymodelować jakiś stary hangar i dać światło przez szyby w dachu, ale jeszcze nie jestem pewien.
#grafika3d #3d #maya
Pobierz Izeer - W końcu zabrałem się za model forda mustanga, z którym męczyłem się wieki. Zo...
źródło: comment_0V6I5T53g8pts5BvrvcP6RCJvl7d4dF5.jpg
  • 3