[brusef]

[*] nadszedł mój czas... żegnajcie!

Przez tę "piękną wiosenną" pogodę dopadła mnie ta słynna śmiercionośna męska gorączka!
termometr pokazuje aż... o zgrozo!


w stawach łamie jak 90latkowi, trzepię się pod dwiema kołdrami jakbym miał parkinsona,
wszyscy wyjechali w #!$%@? na majówkę, tudzież po prostu do domu...
Tak więc przyszło mi umrzeć w samotności! W takich chwilach człowiek docenia kogoś kto skoczy do apteki, zrobi ciepłą herbatkę z cytryną ʕ•ᴥ•ʔ, ale kogo ja chcę oszukać! Piwnica motzno więc zostaje mi się z Wami pożegnać!
Bo i leków w razie czego oczywiście w domu brak, nawet głupiego APAPu bo i po co ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ została miska z wodą i ręcznik na glace.

Już widzę światełko w oddali!... Żegnajo!

#zalesie

[k.....a]

@brusef: ja się na tym znam, więc możesz mi ufać: jest z Tobą źle, to koniec, ale dobrze, że nikogo nie ma, nie będą musieli patrzeć na Twoją mękę

Żegnaj! [*]

[brusef]

@klinodaktylka: dokładnie, próbowałem się jeszcze ostatkami sił ratować tak jak to się powinno robić, czyli wyszukiwanie symptomów w internecie... niestety wyszło to co przewidywałem...


ciężka sprawa, ale powoli zaczynam się z tym godzić, tak więc dziękuje za słowa otuchy w tych ostatnich chwilach...

[k.....a]

@brusef: jak wytrzymasz jeszcze kilka lat, to skończę studia i spróbuję Cię wyleczyć

[brusef]

@klinodaktylka: wyczytałem że to całe #!$%@? mózgowe to ciężki przypadek ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale da się z tym żyć ku nieszczęściu innych, więc trzymam za słowo i grzecznie czekam próbując nie umrzeć ( ͡º ͜ʖ͡º)