Wpis z mikrobloga

Dzisiaj dzień zaczął się wybornie. Otóż mój poranny stolec był mojej ulubionej konsystencji - ciepłej plasteliny. Nie tworzy on wtedy klasycznych balasków a stanowi raczej jednorodną ciągłą, spójną masę. Wypróżnienie następuje z łatwością lecz nie gwałtownie. Jednym słowem modelowa kupa, jakiej każdemu z Was życzę. Na koniec krótka charakterystyka: kolor jasnobrunatny, faktura jednorodna, zapach cierpki, nieprzyjemny, średniego natężenia z nutami gryki, jarmużu i figowym finiszem. Masa bardzo podatna na zabrudzenia miski klozetowej usuwalne tylko przy użyciu szczotki. #lagrandesra
  • 2