Wpis z mikrobloga

@Lesio1511: zajadłaś się papki przez co nikt nie traktuje cie poważnie i sama nikogo poważnie nie traktujesz

znasz powiedzenie szanuj będziesz szanowany? to teraz klękaj i mam dla ciebie coś
p o t ę ż n e g o
  • Odpowiedz
  • 1
@Lesio1511 pewno wynika to z przekazywanego wzorca kija. Wiekszosc ludzi dorastajaca w komunie przez wszedobylska #!$%@? i niemoznosc swobodnego smieszkowania w #cenzojaruzel wykrztalcila w dupie kija. Wychowujac swoja latorosl probowali nam go przekazac jednak w miedzyczasie wkladanie dzieciom twardych, dlugich rzeczy w pupe stalo sie przestepstwem
  • Odpowiedz
@caps-_-lock jakie fakty udokumentowane naukowo? W jaki sposób możesz pomierzyć ludzką dojrzałość? W jaki sposób możesz odróżnić zachowania wywołane brakiem dojrzałości od tych wynikających z tego, że ludzie mają dziś inny system wartości?
Jeśli możesz to zrobić, to również możesz pomierzyć wpływ sentymentów, czasu i emocji na to jak ludzie zapamiętują zdarzenia (w tym kolor trawy, albo wspaniałość życia codziennego za komuny). I mimo, że nie jest to moja dziedzina to jestem przekonany, że na te tematy też powstał milion publikacji naukowych. Pewnie więcej niż na temat opóźnienia w dojrzewaniu.

Kiedyś ludzie robili dzieci, mimo że nie byli na to gotowi. I potem żyli z za dużym obciążeniem, to jest dojrzałość, a racjonalne określenie swoich możliwości i niezdecydowanie się na dzieci to niedojrzałość? Młodzi dziś są niedojrzali i nie biorą kredytów, nie to co kilkanaście lat temu. Nabrali kredytów, a teraz chcą, żeby ktoś inny im je spłacił. To jest dojrzałość.

I być może jest to mój błąd poznawczy, wynikający z typowo dziecięcej arogancji wobec dorosłych. Już tak mam, że jak ktoś mi mówi, żebym poczekał, aż będę miał dzieci i kredyt, wtedy zobaczę, to nie traktuję go poważnie, mimo że jest
  • Odpowiedz
  • 2
@Lesio1511 pamiętam że jak byłam w podstawówce i odwiedzałam moją mamę w pracy w gimnazjum i widząc 3 klasistow czułam taki respekt, ojaaa ale oni som dorośli kiedy ja taka będę, miałam wrażenie że patrzę na 20 latkow (miałam może 10-11 lat XD)
  • Odpowiedz
@morgahard: No to fajnie że masz jakieś tam swoje zdanie, ale np. Zimbardo też ma swoje zdanie, przychodzi mi teraz tylko jeden tytuł jego na myśl "Gdzie cj mężczyźni", ale książek naukowych jest wiele, czytaj i dyskutuj z nimi, bo powprowadzali je jako lekturę na uczelniach. Masz tam też sposoby badania tego itd...
  • Odpowiedz
@caps-_-lock a ta książka o mężczyznach to nie jest bardziej o tym jak system szkolnictwa i ogólnie otoczenie faworyzuje dziewczynki i żeńskie cechy (widziałem kiedyś jego wykład na ten temat).
Jak dla mnie to niechęć w braniu na siebie odpowiedzialności nie świadczy o braku dojrzałości.
  • Odpowiedz