Wpis z mikrobloga

Jakbym miała dziś obstawiać interesujący mnie mecz czyli #tenis #fedcup USA vs Czechy to obstawiłam bym Czechy. Z prostego powodu: od kilku lat na końcu ZAWSZE wygrywają Czeszki.

Jednakże na spotkanie z Amerykankami poleciał trzeci skład: Katerina Siniakova oraz ta nowa młoda Marketa Vondrousova.
Amerykanki również stać na wystawienie drugiego/trzeciego składu: Coco Vandeweghe (w sumie to prawie już 1 skład!) oraz Shelby Rogers. Oglądałam wczorajsze mecze i dziś szykuje się mega uczta: bitka mocnych uderzeń, serwisów ale wraz z voleyami i grą pod siatką + parę czeskich skrócików, które nawet Aga mogłaby pochwalić.

Nie mam zielonego pojęcia kto wygra starcie Coco - Katerina. Obie przeczołgały po mączce swoje oponentki. Wyglądają naprawdę solidnie. Mecz rozgrywa się w USA, ale trybuny i tak należą do czeskich kibiców. Ale Coco to nie rozprasza - ona lubi #!$%@?ć gdy wiatr w oczy.

Vondrousova może pokonać Rogers. Shelby gra 50/50 - typowy amerykański tenis ostatnich lat - jebnie i jak wejdzie to wejdzie, jak nie wejdzie to nie wejdzie.

Albo Czeszki wzniosą się na swoje wyżyny i zakończą to starcie w singlu. Ale myślę, że 2:2 będzie. I zdecyduje debel.
A jak debel to wiadomo, że wygrają Czeszki.
gramwmahjonga - Jakbym miała dziś obstawiać interesujący mnie mecz czyli #tenis #fedc...

źródło: comment_jy5tOPZgyCcBAjoixPI5a4ePPSS3HduY.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
@worldmaster: bardzo wyrównane. 1,70 na Katerinę, 2,14 na Coco. Na Shelby - Marketa po 1.90. To kursy z unibeta.

W deblu nie ma kursów: wstępnie USA wystawi Mattek-Sands (numer 1 w światowym rankingu debla!) i Louren Davis.
Czeszki: Krysię Pliskovą oraz Allertovą, więc trochę słabo, ale podejrzewam, że przy stanie 2:2 wyjdzie Pliskova i Siniakova i wtedy to się rozłoży na korzyść Czeszek, Coco gwiazdorzy więc raczej nie wyjdzie do
  • Odpowiedz