Wpis z mikrobloga

@zamawiacz88: Zamów se z Piri, zjadłem dwa kawałki tylko dlatego, że byłem w #!$%@? głodny. Wyglądała jak rzygi. Spalone rzygi. Na cieście "cienkim", dziwnym trafem grubości "grubego" w każdej innej pizzerii. Smakowła megasłabo.

Z Bostonu nigdy pizzy nie jadłem
  • Odpowiedz