[Varenthin]

Czy ktoś korzystający z #nordvpn ma problemy z Netflix? Zanim jakiś film się odpali to mija minuta lub dwie, a po załadowaniu się wygląda jakby był maksymalnie w 360p. Download speed praktycznie nie przekracza 100kb/s. Nie mam tak od dziś, tylko od zawsze i kiedy chcę coś zobaczyć to muszę się najpierw rozłączyć z VPN.

[Saeglopur]

@Varenthin: Hej! I jak, problem nadal występuje? Mi o to wygląda na łączenie przez odległy serwer a nie np polski jeśli jesteś w Polsce. Wtedy Netflix i tak działa bez blokad regionalnych - co mnie pozytywnie zaskoczyło bo nawet na tych regionalnych rzeczach mi nie zależało :D

[Varenthin]

@Saeglopur: Hej! Cały czas, już sobie odpuściłem, jak chcę coś oglądać to muszę się rozłączyć z VPN. I to jest niezależnie czy się łącze przez Polskę, UK, USA czy powiedzmy Litwę. Po kliknięciu "play" pojawia się zdjęcie filmu na cały ekran, a na środku kółko które się kręci przez około 2 minuty, po czym film się odpala, ale jakość ma tak na oko 360p i się nie poprawia.
Coś jeszcze szukałem

[Saeglopur]

@Varenthin: U mnie Netflix działa i jestem zaskoczony ile faktycznie było zablokowanego kontentu - ale tylko online. W apce na Windows 10 wyskakują mi raz po raz komunikaty dziwne X1-X3, T-ileś tam itp. W dodaktu wolno jeśli w ogóle doładowują się miniaturki filmów/odcinków.

Kurde też mam dylemat i na szczęście jestem w okresie próbnym w Nord więc będę próbować innych VPNów. Mi właśnie zależny na tym żeby to było cały czas