Wpis z mikrobloga

Żeby zrobić dobry film na podstawie Tokyo Ghoula trzeba by hollywoodzkiego budżetu. Trailer na taki nie wskazuje...
  • Odpowiedz
@AdrYaNS: jestem na bieżąco z mangą. Wyobrażasz sobie satysfakcjonujące zekranizowanie mangi bez ogromnego budżetu? Chyba tylko sam początek, który skupia się na pojedynczych postaciach i niewielkich lokacjach. Jednak wraz z rozwojem fabuły rośnie skala, złożoność i rozmach zdarzeń, które wydają mi się całkowicie nie do ogarnięcia przy skromnym budżecie japońskiego kina.
  • Odpowiedz
@Arked: Szczerze mówiąc to masz rację, źle odebrałem Twój komentarz ^^ Przepraszam. Teraz jak już zrozumiałem dokładnie o co Ci chodziło to jednak trzeba się z Tobą zgodzić. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby ta pełnometrażówka wywołała jakiś effect efekt wow. Tak teraz myśląc bardziej logicznie to raczej nie ma szans, żeby to jakoś lepiej wyglądało, sam trailer bardzo słaby i tak jak słusznie zauważyłeś co do tego budżetu, który wpierw
  • Odpowiedz
@Arked @AdrYaNS live-action zazwyczaj dotyczy jakiegoś konkretnego wydarzenia albo obejmuje część fabuły. Sądząc po trailerze i możliwości być może zekranizują wydarzenia odpowiadające pierwszemu lub pierwszemu i drugiemu sezonowi anime.
  • Odpowiedz