Wpis z mikrobloga

@Hamouma: Ogólnie, żeby w kraju przeoranym przez nazizm wyznawać podobną ideologie trzeba być ostrym #!$%@?. Ale najbardziej rozbraja mnie ich wygląd, na pierwszy rzut oka widać, że strojami, symbolami i gestami nawiązują do najlepszych tradycji SS i SA z lat 30, ale jednocześnie w durny sposób odcinają się od tego, tłumacząc się w stylu "swastyka to symbol szczęścia, a nasze pozdrowienie to tradycyjny salut rzymski i nie ma nic wspólnego z
@Hamouma: przecież nazisci też mieli "Gott mit uns" na mundurach, a jakkolwiek Hitler może nie był sympatykiem Koscioła, to tak przemawiał w 1922 roku:

Moje uczucia jako chrześcijanina wskazują mi mojego Pana i Zbawcę jako wojownika. Wskazują mi człowieka, który kiedyś w swej samotności, otoczony przez garstkę uczniów, rozpoznawał w Żydach, czym naprawdę są, i zebrał ludzi, by walczyć przeciwko nim, i który był największym nie jako męczennik, ale jako wojownik.