Wpis z mikrobloga

Cieszę się, w dzisiejszych czasach, pośród tego chłamu radiowego, można jeszcze czasami wyłapać jakieś fajne kawałki, do tego nowości, które od razu wpadają w ucho. Miałem tak kilka miesięcy, jechałem do Biedry na zakupy i nagle na trójce (tak podejrzewam) usłyszałem ten kawałek:
Bel Esprit
Spodobały mi się te harmonie wokalne wokalisty i basistki w refrenie. O zespole oczywiście słyszałem, ale żadnego ich kawałka wcześniej znałem. Kojarzyli mi się raczej z dość brudnym punkiem, grungem, itp.
No więc jak tylko wróciłem, ściągnąłem ich płytę i od razu poraziła mnie świeżość tej płyty, jej brzmienie, tak bardzo osadzone w latach 90-tych (jak dla mnie to taki mix Oasis, R.E.M.). Jednocześnie prawie każdy kawałek ma to coś, że podczas słuchania ani razu nie miałem uczucia 'zmęczenia'. Z ciekawości ściągnąłem całą dyskografię i o dziwo, żadna ich płyta według mnie nie dorównuje tej.

Tutaj cała płyta:
Head Carrier

Polecam!

#muzyka #pixies #lata90 #polecam
Pobierz p.....7 - Cieszę się, w dzisiejszych czasach, pośród tego chłamu radiowego, można jes...
źródło: comment_gJgDtBeYJ78pTpX2rM784aygBtA9jhYT.jpg