Ciekawy polski wątek w wypowiedzi białoruskiego politologa na kaliningradzkim portalu. Mówi on, że rozwój portu w Kaliningradzie w kontekście białoruskim hamuje konieczność transportu towarów przez Litwę i Łotwę i określił to jako ''blokadę Kaliningradu''. Mówi, że Polska nie wyraża chęci na skorzystanie na tej sytuacji ( poprzez obniżenie opłat taryf dla rosyjskich przewoźników) z powodu złych stosunków z Rosją. Na dodatek w okolicach Suwałk w Polsce nie ma infrastruktury kolejowej. Politolog wysuwa teorię, że ten problem można rozwiązać poprzez stworzenie międzynarodowej koalicji. Mowa tu o Chinach, które mogą potrzebować połączenia z Kaliningradu na Białoruś. Czyli chodzi o projekt nowego jedwabnego szlaku. Politolog mówi, że wiele zalezy od USA. Jeżeli państwo to zmniejszy zainteresowanie regionem, to ramię skonfliktowanej z Warszawą Brukseli opadnie i pozbawiona funduszy Polska będzie bardziej skłonna do ratowania finansów za pomoca współpracy i pójścia na współpracę z Rosją.
Mówi on, że rozwój portu w Kaliningradzie w kontekście białoruskim hamuje konieczność transportu towarów przez Litwę i Łotwę i określił to jako ''blokadę Kaliningradu''.
Mówi, że Polska nie wyraża chęci na skorzystanie na tej sytuacji ( poprzez obniżenie opłat taryf dla rosyjskich przewoźników) z powodu złych stosunków z Rosją.
Na dodatek w okolicach Suwałk w Polsce nie ma infrastruktury kolejowej. Politolog wysuwa teorię, że ten problem można rozwiązać poprzez stworzenie międzynarodowej koalicji. Mowa tu o Chinach, które mogą potrzebować połączenia z Kaliningradu na Białoruś.
Czyli chodzi o projekt nowego jedwabnego szlaku.
Politolog mówi, że wiele zalezy od USA. Jeżeli państwo to zmniejszy zainteresowanie regionem, to ramię skonfliktowanej z Warszawą Brukseli opadnie i pozbawiona funduszy Polska będzie bardziej skłonna do ratowania finansów za pomoca współpracy i pójścia na współpracę z Rosją.
źródło ros
#bialorus #rosja #rosyjskiemediaopolsce