Wpis z mikrobloga

Mircy co się #!$%@?ło.

Cały weekend był hałas, w nocy, w dzień było słychać odgłosy dzikiej miłości. W nocy z niedzieli na poniedziałek było nade mną słychać ostre rznięcie - to nie był seks, uwierzcie na słowo - i to dobre, myślę sobie: DOSYĆ! Żadne młodzi to niech się bawią, ale nie moim kosztem, skończyło się.
Wczoraj wracając spotkałem sąsiada i mówię mu:
- Anon, dalibyście nam pospać przed poniedziałkiem chociaż
- Ale ja cały weekend byłem na kawalerskim z kumplami

Zapadła niezręczna cisza, zamiast iść z nim do klatki, wróciłem się do samochodu i zastanawiam się co właśnie zrobiłem.

Po 15 minutach wróciłem. Był hałas, znowu. Tym razem brzmiały krzyki, płacz i łzy w akompaniamencie tworzywa ceramicznego.

Dzisiaj wychodząc do pracy zauważyłem, że samochód sąsiada ma maskę porysowaną jakby gwoździem czy kluczami....


  • 42
  • Odpowiedz
@Ragnarokk: Niee, żadna pasta, ogólnie jakby na to patrzeć to było jeszcze kilka takich pato-akcji, że nawet dla Trudnych spraw to zbyt wiele.

@Jack0wy: Mam nadzieję że facet jej kartę zabrał czy cokolwiek żeby odciąć od finansów, ale okej, kupować nie musi, ale napić się można
  • Odpowiedz
@Ragnarokk: Albo i tak, a ona się zemściła - swoją drogą to głupie, skoro ktoś zdradza niech lepiej zerwie, a jak nie a druga osoba się dowie to niech ona zerwie a nie bawią się w zemsty
  • Odpowiedz
@KornixPL: Nawet w mojej klatce było coś podobnego. Młoda para, ledwo co sobie wyremontowali mieszkanie. Minął miesiąc. Jakieś trzaskania drzwiami w środku nocy, krzyki. Jak kiedyś wracałem ze sklepu to niechcący usłyszałem że majątek będą dzielić. I coś mnie doszły słuchy że on ją zdradzał. Ot proza życia. Czasami to mam wrażenie, że wykopki to naprawdę nie wychodzą z domu.
  • Odpowiedz
  • 3
@KornixPL lepiej przestaw auto trochę dalej bo jeszcze sąsiadka się dowie od kogo informacja i spotka Cię to samo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Taktyk, wołaj no ja #!$%@? zaczyna się.

Z 5lat temu podobną akcje miałem, mieszkałem u matki na samej górze w bloku a na parterze normalny typ z laska przed ślubem, ogólnie laska była dobra (fajne cycki i dupa, twarz też niczego sobie), nic nie wskazywało na jakieś krzywe akcje.
Jako że byliśmy typowymi blokersami to całe dnie na osiedlu obserwowaliśmy co się dzieje, niunia sąsiada zaczęła częściej wychodzić z koleżankami, później coraz
  • Odpowiedz