Aktywne Wpisy

#pytanie Kto jest największą legendą wykopu jeśli chodzi o użytkowników?
matjuszka +2
#problem #mieszkanie
Po x latach pracy w końcu dorobiłem się kredytu na mieszkanie. Stary blok z cegły, remont i wprowadzamy się. Ogólnie wszystko ok, ale…
Nie mogę spać przez sąsiada mieszkającego z jednej strony, mieszka w kawalerce, ściana jego głównego pomieszczenia graniczy z moją sypialnią.
W nocy kiedy wszystko się wycisza słyszę to co u niego się dzieje jakby mieszkał ze mną w jednym mieszkaniu.
Jego kaszel wybudza mnie
Po x latach pracy w końcu dorobiłem się kredytu na mieszkanie. Stary blok z cegły, remont i wprowadzamy się. Ogólnie wszystko ok, ale…
Nie mogę spać przez sąsiada mieszkającego z jednej strony, mieszka w kawalerce, ściana jego głównego pomieszczenia graniczy z moją sypialnią.
W nocy kiedy wszystko się wycisza słyszę to co u niego się dzieje jakby mieszkał ze mną w jednym mieszkaniu.
Jego kaszel wybudza mnie





Tak a propos komentarza o Karjakinie i jego tytule arcymistrzowskim ( http://www.wykop.pl/wpis/23233783/w-ramach-ciekawostki-szachowej-sergiej-karjakin-uz/ ) uznałem, że warto napisać kilka zdań o tytułach, rankingach i ogólnie tego typu zabawach. Nie mówię o żadych zwycięstwach w turniejach, mistrzostwach itp, ale tylko o tytułachszachowych. Z góry przepraszam, jeśli coś sie zmieniło od czasów, kiedy grywałem, wydaje mi się, że nie, ale na 100% w przypadku niższych kategorii to nie wiem.
Zacznijmy od tego, że istnieją dwa równoległe sytemy tytułów - międzynarodowy i polski. Są one czasem zbieżne, ale nie zawsze. Kategorie krajowe to zasadniczo jeszcze zaszłość po dawnych czasach, ale w kategoriach juniorskich są używane do dziś. Międzynarodowy sytem miał zawsze 6 tytułów (po 3 na płeć), ostatnio dorzucili jeszcze jeden nowy - czyli łącznie mamy 8 możlwiwych. Jest to arcymistrz(yni), mistrz międzynarodowy, mistrz FIDE i nowy tytuł ("nowy", jest już 15 lat) - czyli CM - odpowiednik naszego kandydata na mistrza. Polski system jest podobny. Arcymistrz -> mistrz -> kandydat na mistrza -> I -> II -> III -> IV -> V - bez kategorii. Także z podzialem na płeć.
Zacznijmy od międzynarodowych tytułów. CM - tutaj wymagany jest tylko ranking. Przekraczasz 2200, możesz kupić. FM (mistrz FIDE) - tak samo, ranking 2300. Dodatkowo można było dostawać ten tytuł automatem za wygranie jakichś mistrzostw juniorskich. IM (mistrz międzynarodowy) - tutaj jest więcej zabawy. Tutaj ranking 2400, choć jest wymagany, nie jest jedynym kryterium. Trzeba zrobić trzy normy na ten tytuł - łacznie z minimum 27 partii (czyli najczęściej to 3x9). Co trzeba zrobić, by mieć normę? Tu też trzeba trochę zasad spełnić - trzeba zagrać w turnieju z przynajmniej trzema zawodnikami z tytułem IM lub wyżej. Trzeba też mieć jako przeciwników zawodników z trzech różnych federacji. No i trzeba zrobić wynik rankingowy ponad 2450. Jest tu mnóstwo wyjątków i kruczków, sam ich tak dobrze nie znam i nie są tak istotne. Podobnie jest z tytułem arcymistrza - tutaj też są trzy normy, wynik rankingowy normy to 2600, ranking potrzebny to zaś 2500. W 9/10 przypadkach problemem są normy, nie ranking.
Tytuły kobiece są o poziom niższe. Tj arcymistrzyni(WGM) to poziom podobny mistrzowi międzynarodoweme (nawet trochę niższy), mistrzyni międzynarodowa mistrzowi fide. Sposoby zdobywania są analogiczne, różnica tylko w poziomach rankingu. Kobiety mogą mieć męskie tytuły (jak Monika Soćko - która ma tytuł arcymistrza), ale to im się opłaca tylko na poziomie Moniki - WGM dostaje nie gorsze warunki jak IM, a za każdy tytuł płaci sie niemałą kasę. Kasę, która zwraca się błyskawicznie, bo zawodnicy z wysokim tytułami dużo lepsze warunki mają, ale wciąż ta kasa mała nie jest.
Polskie tytuły powyżej poziomu kandydata są zasadzniczo nieużywane. Poniżej zaś ciągle są, co widzę po niektórych wpisach na mikro. Obecnie nie są już tak ważne, jednak dawniej w czasach jest ELO zaczynało się do 2000 (a nawet 2200) i było aktualizowane półrocznie (a wejść na listę można było tylko na 1 strycznia) - wtedy te kategorie miały kluczowe znacznie. Teraz jak ELO ma każdy dzieciak to już aż takiego znaczenia nie ma, no ale symbolicznie zawsze coś oznacza :)
#szachy #ciekawostkiszachowe
źródło: comment_334qGLe4Yiue8lEGJOs5ZEDOEFuAxDVC.jpg
PobierzDobre pytanie :) Chyba te rubryki są po to, by samemu wpisywać. Sędziowie mieli oficjalnej listy, wtedy w Polsce ELO miało góra kilkaset osób
Może mógł jakiś sędzia przybijać. Szczerze to nie wiem jak to miałoby wyglądać - przychodzisz raz na pół roku do wojewódzkiego związku by pieczątkę jebnęli? :)
Jak się dowiesz, podizel się wiedzą :)