[Pasztetowa]

Pytanie z serii bardziej poważnych: dlaczego w operze tudzież ogólnie pojętym klasycznym śpiewaniu jest tak mało czarnych? Przecież oni mają takie ciepłe, z reguły duże głosy!
#muzykaklasyczna #opera

[Fidelis]

@Pasztetowa: stawiam, że mało czarnoskórych osób kształci się w tym kierunku. W ogóle mało się kształci ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Pasztetowa]

@Fidelis: Instrumentalistów trochę jest.

[p.....y]

Biały człowiek - setki lat szukania instrumentów, dźwięków, kompozycji tyko żeby dotknąć duszy człowieka.
Człowiek czekoladowy - #!$%@?, #!$%@?, wuwuzela. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[m.....e]

@piesek-przesierstny: @Fidelis: Ojojoj, dużo muzyki popularnej zawdzięczamy czarnoskórym. Jazz, blues, rock and roll. W późniejszym czasie rap. Nawet taki gospel jest od czarnych. Fakt że zazwyczaj byli to samoucy, ponieważ nie stać ich było na szkoły muzyczne.

[p.....y]

@meleele: Mają poczucie rytmu od podskakiwania wokół ogniska do bębenka przez wiele pokoleń i tyle. ;) Nie mniej bardziej odnosiłem się do instrumentów, muzyki klasycznej.

[m.....e]

@piesek-przesierstny: Zastanawiam się jakim sposobem mają być wirtuozami muzyki klasycznej skoro przez wiele lat byli niewolnikami. A później spychani na margines społeczeństwa. Braki które się utworzyły przez wiele lat nie są wstanie się wyrównać w ciągu 50. Nie mniej jednak byli genialni muzycy, niekoniecznie wśród muzyków klasycznych, ale nalezy się uznanie Jimmi Hendrixowi, Ray Charlesowi, Louisowi Armstrongowi, BB Kingowi i wielu innym których teraz sobie nie przypomnę. (wiem, że jeszcze była