Dawno nie grałem w jedynkę, ale jak już dziś doszedłem do świątyni Śniacego, to przypomniało mi się jak bardzo walka potrafi być #!$%@? w tej grze. Klepiesz te szkielety i orki przez kilkadziesiąt sekund bo wpadają w jakiegoś loopa i blokują każdy atak. Czasem nie da im się zadać obrażeń dopóki nie wyprowadza ciosu który cię zrani. Albo te zwierzęta, które też mają "blok" i cios nie siada bo sobie niby odskoczyły xD Ja #!$%@? kto to wymyślił xD
@Roniq nie muszę sobie przypominać, dopiero co skończyłem :d To co Ty nazywasz bugami, ja nazywam ficzerem ( ͡°͜ʖ͡°) przecież ten system walki polega na unikach i blokach, nie rozumiem co tu może przeszkadzać, to nie są błędy
@DSM51: miałeś takie cyrki, że dopóki przeciwnik nie zadał Ci obrażeń, był nietykalny? Bo ja tak xD Obiegałem ich nawet od każdej strony na miksturce speeda i nie było opcji zadać mu obrażeń. Blok cały czas. Najgorsze, że nie wystarczyło, że raz mnie uderzy. Jak miałem typa na 2 strzały, to on też tyle mi musiał zadać, bo inaczej blok i elo xD Trochę się musiałem namęczyć przez to na koniec
@DSM51: no to jednak bug. Ostatni raz w jedynkę to chyba z 12 lat temu grałem, więc nie pamiętałem czy tak powinno być czy nie. Zwłaszcza, że mówię - żadnych innych błędów o dziwo nie uświadczyłem (a pamiętam, że te wszystkie przełączniki w świątyni to były pobugowane w #!$%@?)
@Roniq: To nie bug, też tak mam w normalnej grze, drugi użyszkodnik chyba Cię nie zrozumiał po prostu ( ͡°͜ʖ͡°) Ja robię tak, że robię blok i czekam aż wróg #!$%@? swój atak, wtedy niemal natychmiastowo go atakuję i ma oklep ( ͡º͜ʖ͡º)
#gothic
ale w bugi wątpie, nawet cała świątynia działała perfekto