Wpis z mikrobloga

@PAT0S: Ja nie byłem za Trumpem jako takim, a jedynie bawiła mnie pewność siebie i arogancja jego przeciwników...zakłamywanie rzeczywistości, brednie na temat sondaży przedwyborczych w naszych mediach...w czasie, gdy realne sondaże mówiły o miażdżącej przewadze Trumpa...nasze media upierały się, że rośnie przewaga Clinton. Kłamstwa, jawne wsparcie dla jednego z kandydatów, by wpłynąć na głosy amerykańskiej Polonii. To była więc próba manipulacji "naszych" mediów i polityków w wewnętrzne sprawy obcego państwa, w